Narodziny wielkiej gwiazdy w "Mam talent". Widzowie zachwyceni 9-latką
Victory Brinker jest coraz bliżej zwycięstwa w "Mam talent". Najmłodsza uczestniczka ze Złotym Przyciskiem awansowała w spektakularnym stylu do półfinału programu, a Simon Cowell nazwał ją największą gwiazdą tej edycji show.
9-letnia Victory Brinker w ćwierćfinale "Mam talent" wykonała arię operową "Casta Diva" z "Normy" Vincenza Belliniego.
Występ zakończył się owacjami na stojąco jurorów oraz publiczności. Simon Cowell zaczął wróżyć natomiast wielką karierę młodej uczestniczce.
"Wiele lat temu w innym programie pojawiła się Carrie Underwood, a ja powiedziałem jej, że sprzeda miliony płyt" - wspominał i miał rację, gdyż wokalistka zrobiła wielką karierę w Stanach Zjednoczonych, sprzedając łącznie 65 milionów egzemplarzy swoich albumów.
"Przewiduję, że zostaniesz jedną z największych gwiazd w historii tego programu. Posiadasz niesamowity talent i jesteś niesamowita" - dodał. Na razie uczestniczka awansowała do półfinału. Nagranie z jej ostatniego występu obejrzano ponad 300 tys. razy.
Kim jest Victory Brinker?
Victory Brinker pochodzi z Pensylwanii. Matka dziewczynki przyznała, że jej córka śpiewa niemal cały dniami, a jej wielkim marzeniem był występ przed jurorami "Mam talent".
Podczas przesłuchań castingowych 9-latka w spektakularny sposób wykonała utwór "Walc Julii" z opery "Romeo i Julia" i sprawiła, że to jurorzy nie wiedzieli, co mają powiedzieć.
"Nie spodziewałem się tego. Byłaś niczym anioł. Uwielbiam twój występ" - mówił Howie Mandel. "Masz piękny głos. To było niesamowite i ty jesteś niesamowita" - wtórowała mu Klum. "Masz potężny głos jak na swój wiek, to było niezwykłe" - przyznała natomiast Sofia Vergara.
"Jesteś bardzo dzielna, że przyszłaś tu zaśpiewać przed nami" - dodał Simon Cowell.
Do ćwierćfinału uczestniczka trafiła dzięki Złotemu Przyciskowi i tym samym stała się najmłodszą uczestniczką w historii, która otrzymała tego typu wyróżnienie. Jej występ w ciągu miesiąca obejrzano prawie 10 miliony razy.