"Mam talent": Słabizna i wycie?
Wokalistka, blogerka i kontestatorka programów telewizyjnych Sara May nie zostawiła suchej nitki na show "Mam talent".
Sara najpierw skrytykowała poszczególnych uczestników, po czym zakwestionowała całą ideę programu.
11-letnia Klaudia Kulawik, która oczarowała dojrzałym wykonaniem utworu "Dziwny jest ten świat", została porównana do... wyjącego psa.
"Nie dziwię się, że w jury miało podnietę, słuchając Klaudii Kulawik na żywo i nie dziwię się, że zwykli ludzie, niemający z muzyką wiele wspólnego, też osiągają mini orgazmy z tego powodu. Ma głośny głos (nie mylmy z mocnym) i to wszystko. Jak ktoś mało słyszał to i wyjący pies może go oczarować do nieprzytomności" - pisze wokalistka.
"To 11-letnie dziecko nie ma pojęcia o tym, co śpiewa, nie rozumie, o czym śpiewa i piosenka Niemena ją przerasta. I nic w tym dziwnego. Nie takie piosenki dla 11-latków" - podkreśla May.
Dostało się też Ewie Lewandowskiej, która wykonywała utwór "Ave Maria".
"Słabizna. Zero operowej emisji. Jak najgorsza amatorka. Operowych głosów i to dobrych mamy w Polsce mnóstwo. W każdej szkole muzycznej na wydziale operowym bez specjalnego szukania znajdziemy potężne głosy poprawnie utrzymane. Ale cóż zakłamane jury głosuje pod publiczkę, bo skoro jest niewidoma to trzeba być za. A bycie niewidomym nie uprawnia do kaszanienia" - nakręca się z każdym zdaniem Sara.
Piosenkarce nie podoba się również idea śpiewania cudzych utworów na wyścigi.
"Wiecie, ilu jest malarzy, którzy potrafią namalować obraz jak Picasso, a nawet lepiej? W wielu szkołach, akademiach sztuki a nawet w domach kultury są tysiące młodych ludzi, którzy to potrafią. Wiecie, ile jest osób idealnie kopiujących Van Gogh'a, Kossaka czy Rembrandt'a? Masa. Nawet wśród samouków pasjonatów" - porównuje May.
Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.
Sprawdź profil wokalistki w serwisie Muzzo.pl.