"Mam talent": Kim jest Janusz Chomontek? Agnieszka Chylińska nie mogła oderwać wzroku!

Jednym z wydarzeń sobotniego odcinka "Mam talent" był niespodziewany występ Janusza Chomontka. Sportowiec zajmujący się żonglerką ma w dorobku 19 rekordów wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa.

Janusz Chomontek wielokrotnie trafiał do Księgi Rekordów Guinnessa
Janusz Chomontek wielokrotnie trafiał do Księgi Rekordów GuinnessaJacek Kozioł / SEEast News

W jury programu zasiadają: Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak oraz Jan Kliment. Program od pierwszej edycji prowadzi Marcin Prokop. Przez wiele odsłon towarzyszył mu Szymon Hołownia, który od jakiegoś czasu zajmuje się polityką. Obecnie drugim gospodarzem show jest Michał Kempa - polski komik i stand-uper.

Jan Kliment w "Mam talent": Był śmiech, płacz, a nawet strachNewseria Lifestyle/informacja prasowa

"Mam Talent": Janusz Chomontek i jego widowiskowy pokaz

Znany z wielu piłkarskich sztuczek Janusz Chomontek przyjechał do programu z Koszalina. Swój występ zadedykował jurorom. Szczególnie podekscytowani, byli Agnieszka Chylińska i Marcin Prokop. "Wychowałam się na nim" - mówiła wokalistka.

Mężczyzna zdjął z siebie dres podczas podbijania piłki głową, a następnie z powrotem założył. Podczas występu podbijał główką także piłki tenisowe, które ostatecznie lądowały w jego spodniach. Po występie Chomontek wspomniał swój prywatny występ przed papieżem Janem Pawłem II (na tamtym spotkaniu dostał łańcuszek, z którym nigdy się nie rozstaje).

"Jestem zaszczycona. Marzyłam, abym mogła pana poznać" - powiedziała Agnieszka Chylińska. Po występie przytuliła 54-letniego sportowca.

Janusz Chomontek początkowo był piłkarzem Gwardii Koszalin i Zawiszy Grzmiąca, ale cała Polska usłyszała o nim pod koniec lat 80., gdy rozpoczął karierę żonglera. Od 1989 r. 19 razy ustanawiał i pobijał rekordy wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa. Na koncie ma m.in. pobicie rekordu należącego do słynnego Diego Maradony - legendarny piłkarz podbijał piłkę 7 tysięcy razy, Chomontek doszedł do wyniku 35 tysięcy!

"To właśnie wtedy Diego zauważył, że taki talent rodzi się raz na kilka miliardów lat! Bardzo mnie chwalił. Byłem w szoku, gdyż wszystko odbywało się z tak zwaną pompą - studio w RAI UNO, relacja na żywo, a oprócz Maradony pojawili się Zbigniew Boniek i Paolo Rossi" - wspominał tamto wydarzenie w TVP Sport.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas