"Mam talent": Benicio Bryant oczarował jurorów w drugim etapie
14-letni Benicio Bryant zdecydował się w drugim etapie amerykańskiego "Mam talent" na wyjątkowo odważny krok, wykonując przed jurorami własną kompozycję. Po reakcjach publiczności i oceniającego go składu jurorskiego można odnieść wrażenie, że podjął dobrą decyzję.
Mający 14 lat Benicio Bryant przed występem na castingu do "Mam talent" nie krył zdenerwowania. Na scenie udało mu się jednak opanować stres i przed jurorami wykonał utwór "The Joke" Brandi Carlile (posłuchaj!).
To nie pierwszy raz, gdy młody wokalista wykonuje publicznie ten numer. Benicio wykonał go m.in. w szóstej edycji programu "The Voice Kids Germany", gdzie dotarł do finałowych etapów. Miał również okazję wykonać go z samą Carlile u Setha Meyersa.
Jurorzy nie kryli swojego zdziwienia tym, że tak nieśmiały nastolatek ma tak ogromny talent. Nic więc dziwnego, że Bryant trafił do kolejnego etapu.
Na kolejnym przesłuchaniu 14-latek postanowił zaryzykować i wykonał własną kompozycję. Uczestnik raczej nie pożałował swojej decyzji. Jurorzy wyglądali na oczarowanych, a na samym końcu oceniający i widownia nagrodzili go owacjami na stojąco.
Czy Benicio Bryant trafi do ćwierćfinału dowiemy się po emisji czwartego i zaraz ostatniego odcinka drugiego etapu show (zostanie on wyemitowany w nocy z wtorku na środę czasu polskiego).
Przypomnijmy, że szansę na zwycięstwo w programie wciąż ma Polak Marcin Patrzałek, który tydzień temu awansował do ćwierćfinału.
Uczestników w talent show oceniają: Howie Mandel, Simon Cowell, Gabrielle Union oraz Julianne Hough. Prowadzącym program jest Terry Crews.