Kony w "Britain's Got Talent": Tylko Polak potrafi
Konrad "Kony" Czarkowski wspomina swój bardzo nieudany występ w półfinale brytyjskiego "Mam talent".
Przypomnijmy - polski lalkarz był bohaterem castingów do "Britain's Got Talent" (cztery razy "tak"), by w półfinale zostać antybohaterem (cztery razy "nie").
Show z z lalkami Madonny, Britney Spears i Lady Gagi został przerwany przez jurorów.
"Czy mogę użyć słowa 'g...no'? Nie? Takie właśnie to było. Okropna choreografia. To było śmieszne za pierwszym razem, ale teraz to było po prostu słabe" - komentował Simon Cowell.
Dziś Kony twierdzi, że zaszkodził mu spontaniczny gest z przesłuchania.
"Niepotrzebnie uścisnąłem Simona Cowella na castingu, bo potem się odegrał w półfinale" - uważa Kony.
"Jestem pierwszą osobą w historii, która dostała cztery 'iksy' w półfinale i jestem z tego dumny, bo tylko Polak potrafi dostać cztery 'iksy' w półfinale" - chwali się lalkarz, podkreślając przy okazji, że jego występ obejrzało 11 milionów ludzi.
"Robię dalej muppetową rewolucję w naszym kraju, co nie znaczy, że czasem sobie nie wyjadę gdzieś tam wystąpić u tych Angoli" - dodaje na koniec.
Kony: Obejrzało mnie 11 milionów ludzi
Agencja TVN / x-news
Zobacz półfinałowy występ Kony'ego