"Harlem Shake" rządzi w USA
Utwór "Harlem Shake" Baauera to już popkulturowy fenomen.
Singel Baaura ponownie znalazł się na szczycie oficjalnej amerykańskiej listy przebojów.
Utwór robi furorę za sprawą niezliczonych, 30-sekundowych przeróbek w internecie. Czytaj więcej na temat fenomenu "Harlem Shake".
Baauer zyskał na zmianie metodologii opracowywania zestawienia "Billboard Hot 100" - od niedawna jednym z czynników branych pod uwagę jest liczba odtworzeń w serwisie YouTube, a także w serwisach streamingowych (obok danych dot. sprzedaży i emisji w radiostacjach).
2. miejsce amerykańskiej listy utrzymał hiphopowy duet Macklemore & Ryan Lewis z utworem "Thrift Shop". Podium uzupełnia Bruno Mars z singlem "When I Was Your Man", który awansował z miejsca 8. na 3.
Na liście najlepiej sprzedających się płyt w USA wciąż rządzi angielski zespół Mumford & Sons i płyta "Babel" (czytaj naszą recenzję) - jednak z mało imponującym wynikiem 63 tys. sprzedanych egzemplarzy w ciągu tygodnia.
2. miejsce to Bruno Mars z longplayem "Unorthodox Jukebox" (48 tys., recenzja), a na 3. pozycji figuruje Josh Groban z albumem "All That Echoes" (41 tys.).
Łączna, tygodniowa sprzedaż płyt w USA wyniosła 5,46 mln egzemplarzy, co jest wynikiem o 13 proc. gorszym w stosunku do analogicznego okresu 2012 roku.