Reklama

Rusza Jarocin Festiwal 2017

W piątek 14 lipca rozpoczyna się festiwal w Jarocinie. Tegoroczna edycja odbędzie się w przebudowanej formule.

W piątek 14 lipca rozpoczyna się festiwal w Jarocinie. Tegoroczna edycja odbędzie się w przebudowanej formule.
W Jarocinie wystąpią m.in. Natalia Przybysz i Krzysztof Zalewski /AKPA

Jarocin Festiwal nie będzie odbywał się na obrzeżach miasta, ale w różnych lokalizacjach w ścisłym centrum, m.in. w parku Radolińskich, na Rynku Staromiejskim i ruinach kościoła Świętego Ducha.

"Poprzednie miejsce było dość drogie i trudne do utrzymania. Poza tym przez ostatnie lata wszyscy w Jarocinie odnosili wrażenie, że to miasto zamiera w trakcie festiwalu. A to dlatego, że wszyscy mieszkańcy udawali się trzy kilometry za miasto. Ta przestrzeń miejska była niewykorzystana, dlatego główne wydarzenia festiwalu przenieśliśmy do centrum" - powiedział PAP dyrektor artystyczny imprezy Michał Wiraszko.

Reklama

W tym roku nie tylko sceny zmieniły swoje miejsca, ale także inna będzie muzyka. Poprzednia impreza upłynęła pod znakiem ciężkiego rocka, a tym roku repertuar będzie znacznie inny.

"Myślę, że nie można robić co roku tego samego. Będzie bardziej różnorodnie niż rok temu, ale czy spokojniej? Myślę, że siła muzyki nie płynie z przesterowanych gitar, ale raczej siły ducha. Dobierając artystów, kierowaliśmy się też możliwościami i finansowymi, i też ograniczeniami czasowymi. Ten festiwal to trochę 'wersja beta', tego co chcemy zrobić za rok" - tłumaczył Wiraszko.

Za część programu odpowiadają inni artyści; jednym z ambasadorów festiwalu jest Wojciech Waglewski, który także wystąpi ze swoim zespołem Voo Voo.

"To zawsze dodaje trochę takiego dobrego fermentu i takiej świeżości. Bardzo nam zależy przede wszystkim na Jarocińskich Rytmach Młodych, bo z tego konkursu ten festiwal bierze rodowód i czerpie swoją sławę i historię. W latach 90. wykreował niemal całą krajową scenę. Fajnie by było, gdyby ten festiwal stanowił taką odtrutkę dla programów typu 'talent show'" - podkreślił Wiraszko.

Kolejną nowością jest motyw, który będzie wyróżniać poszczególne edycje festiwalu. W tym roku jest nim Czesław Niemen. Powód? Mija dokładnie 30 lat od koncertu Czesława Niemena w Jarocinie, a także 50. rocznica wydania albumu "Dziwny jest ten świat". Z tej okazji na specjalnym koncercie z aranżacjami piosenek legendarnego muzyka wystąpi Krzysztof Zalewski.

"Krzysiek jest jednym z nielicznych wokalistów, który jest w stanie udźwignąć repertuar Niemena. To jest śpiewanie bardzo zaawansowane technicznie. Poza tym za Krzyśkiem na scenie pojawią się znakomici muzycy" - wyjaśnił Wiraszko.

Na głównych scenach zaprezentują się m.in. Illusion, Hey, Happysad, Dezerter, Lao Che, Natalia Przybysz, Decapitated, Organek, O.S.T.R., a także duet Tomasz Stańko & Enrico Rava - ich koncert w Jarocinie będzie jedynym występem w Polsce w ramach wspólnej trasy koncertowej w Europie.

"Pomysł z Tomkiem Stańko wydawał się trochę nierealny, mnie więcej tak jak Czesław Niemen w Jarocinie w 1987 roku. On podjął temat otwarcie i z dużą ciekawością. Wystąpi z inną legendą europejskiej trąbki - Enrico Rava, a występ w Jarocinie jest częścią światowej trasy i jedynym w Polsce. Lecą do nas z Lizbony, a potem mają występ w Wiedniu" - tłumaczył dyrektor artystyczny festiwalu.

Tradycyjnie nie zabraknie imprez towarzyszących. Organizatorzy przygotowali szereg paneli dyskusyjnych dedykowanych głównie młodym muzykom, spotkania z gwiazdami festiwalu, wystawy, spektakle teatralne.

Dla fanów muzyki organizatorzy przygotowali pole namiotowe, które zlokalizowane jest na stadionie. Impreza potrwa do niedzieli (16 lipca).

Festiwal w Jarocinie to jedna z nielicznych imprez w Polsce, który doczekał się filmu dokumentalnego. "Jarocin, po co nam wolność" to pierwszy pełnometrażowy film dokumentalny o historii kultowej imprez, od jej początków, przez lata 80., 90. i współczesność. W dokumencie znalazły się opowieści osób, które występowały na festiwalu: Dariusza "Maleo" Malejonka, Pawła "Gumy" Gumoli, Grzegorza Kmity - Patyczaka, Tomasza Budzyńskiego, Roberta Brylewskiego, Krzysztofa "Grabaża" Grabowskiego, Marka Piekarczyka, Muńka Staszczyka czy Kazika Staszewskiego.

Historia jarocińskiego festiwalu sięga lat 70. i organizowanych wówczas Wielkopolskich Rytmów Młodych. Początkowo była to mała i lokalna impreza. W 1973 r. po raz pierwszy zaproszono zawodowych muzyków. Gwiazdą był wtedy zespół Anawa z Andrzejem Zauchą. Od 1980 r. festiwal w Jarocinie przekształcił się w Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji i był jedynym dużym festiwalem, który odbył się w stanie wojennym. Od 1983 roku zmienił nazwę na Festiwal Muzyków Rockowych, a koncerty przeniesiono z amfiteatru na stadion miejski. Po reaktywacji w 2005 r. Jarocin Festiwal odbywa się nieprzerwanie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jarocin Festiwal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy