Jethro Tull na dwóch koncertach w Polsce
W grudniu dwukrotnie polskiej publiczności zaprezentuje się dowodzona przez Iana Andersona grupa Jethro Tull.
Koncerty Jethro Tull by Ian Anderson odbędą się 2 grudnia w Klubie Studio w Krakowie (w roli supportu polski Lizard) i 3 grudnia w Hali Łuczniczka w Bydgoszczy.
Brytyjski zespół został założony w 1967 roku przez wokalistę i flecistę Iana Andersona oraz basistę Glenna Cornicka. Pierwsze grono wiernych fanów pozyskał dzięki dawanymi w pubach i klubach południowej Anglii koncertach, natomiast szerokiej publiczności dał się poznać przy okazji wydanego w 1968 roku albumu "This Was". Na albumie znalazły się utwory w bluesowych klimatach, wzorowanych na mistrzach takich jak John Mayall czy Cream.
Płyta, podobnie jak dwie kolejne - "Stand Up" (1969) oraz "Benefit" (1970) osiągnęła niespodziewany sukces komercyjny, a wydany w 1971 roku "Agualung" - uznawany za najlepszy album grupy - na trwałe wpisał zespół do kanonu muzyki rozrywkowej.
Zespołowi Jethro Tull zmiany towarzyszą od początku istnienia - zarówno personalne, jak i muzyczne. Grupa eksperymentowała bowiem z różnymi stylami - od bluesa, poprzez folk rock (album "Benefit"), hard rock ("Aqualung") czy new romantic ("Stormwatch" oraz "A").
W latach 70. koncerty zespołu należały do cieszących się największym zainteresowaniem - zespół dorównywał w tym względzie Led Zeppelin, Eltonowi Johnowi a nawet The Rolling Stones.
Pod koniec marca Anderson wydał płytę "Jethro Tull - The String Quartets", na której wokaliście towarzyszy Carducci String Quartet.
- Pośród krajów Europy środkowo-wschodniej Polska uchodzi za kraj, w którym muzyka jest szczególnie ważna - czy to klasyczna, jazzowa, pop, czy awangardowa. Jesteście muzykalnym narodem - a rock, nawet w trudnych dla was czasach historycznych, był bardzo istotną częścią waszej kultury. Polacy zawsze interesowali się muzyką zachodnią i - jak w wielu krajach bloku sowieckiego - anglosaski rock urósł w waszym kraju do miana symbolu wolności i niezależności - głosu demokracji - opowiadał Interii Ian Anderson w 2012 r.