Filharmonia Futura: "Symphonica" z Małgorzatą Ostrowską

"Mierzenie się z gigantami rockowej sceny tj. Aerosmith, Nirvana, Metallica czy Iron Maiden to nie lada wyzwanie. Ale cieszy mnie, że mam szansę uczestniczyć w tej niezwykłej przygodzie, gdzie dźwięk, ruch, obraz i światło tworzą niezwykły spektakl. To muzyka bliska mojemu sercu, więc im bliżej koncertów, tym większa ekscytacja" - cieszy się Małgorzata Ostrowska, była wokalistka Lombardu, od lat działająca na własne konto. Obecnie pracuje ona nad nową płytą, która ukaże się w 2016 roku, w którym wokalistka będzie obchodziła 35-lecie pracy artystycznej.

Na początku 2016 roku stałą działalność zainauguruje Filharmonia Futura, pierwsza w Polsce niezależna filharmonia. Jednym z jej przedstawień jest znana już niektórym "Symphonica", multimedialne widowisko z utworami m.in. Metalliki, Nirvany, Nightwish, Deep Purple, AC/DC czy Guns N'Roses, w wyjątkowych, orkiestrowych aranżacjach. Nie zabraknie też instrumentalnych dzieł gigantów gitary (partie odegra Jakub Żytecki, na co dzień muzyk Disperse). Całość okraszają wizualizacje i starannie dopracowane efekty sceniczne.

W przedstawieniu "Symphonica" występują zwycięzcy i laureaci popularnego talent show "The Voice Of Poland": Mateusz Ziółko, Damian Ukeje, Ernest Staniaszek i Monika Pilarczyk. Kontrastem dla rockowych głosów jest operowy sopran Sylwii Lorens, dyrektor generalny Filharmonii Futura. Dyrygować orkiestrą będzie krakowski dyrygent i producent muzyczny Mikołaj Blajda, pomysłodawca i dyrektor artystyczny Filharmonii Futura. Będzie mieć batutę, frak, ale i pomalowaną twarz. Na scenie pojawią się także krakowski aktor Karol Śmiałek i Agata Glenc - solistka Art Collor Ballet, która wcieli się w postać tytułowej Symphoniki.

"Staramy się łamać stereotypy, troszkę prowokujemy, czasem może odrobinę szokujemy, ale dzięki temu poszukujemy szerszych artystycznych przestrzeni. Filharmonia nie musi być miejscem nudnym. Potrzeba nowego podejścia do koncertów na żywo. Chcemy oddziaływać nie tylko przez dźwięk. Nasze koncerty nazywamy widowiskami multimedialnymi. Widz ma poczuć się tak jakby oglądał świetny film" - mówi Mikołaj Blajda. "Nie jesteśmy konkurencją dla klasycznych filharmonii. Używamy klasycznych instrumentów, ale inaczej je wykorzystujemy. Jeśli zagramy Beethovena, na pewno nie obędzie się bez elektrycznych gitar i solidnej sekcji" - zapewnia.

Filharmonia rozpocznie działalność w sali Kijów Centrum w Krakowie. Zanim to nastąpi, przedstawienia FF będą odbywać się gościnnie w salach koncertowych na terenie całej Polski.

Szczegóły najbliższych przedstawień widowiska "Symphonica":

6.11 - Kraków
27.11 - Lublin
28.11 - Kielce
29.11 - Bydgoszcz
3.01.2016 - Gdańsk
6.02.2016 - Rzeszów
13.02.2016 - Katowice, MCK
26.09.2016 - Poznań, Sala Ziemi.

"Symphonica" to jedno z, na razie, trzech przedstawień, jakie ma w ofercie Filharmonia Futura. Pozostałe dwa to: "Szeherezada" ("Baśnie tysiąca i jednej nocy" z udziałem m.in. pochodzącej z Jemenu wokalistki Rasm Al-Mashan) oraz "Opera e la Vita" (z udziałem Małgorzaty Walewskiej i Maćka Miecznikowskiego). W przygotowaniu jest czwarte widowisko, oparte na "Alicji w krainie czarów" Lewisa Carrolla, a zatytułowane "Alicja w krainie muzycznej magii". Scenografię spektaklu stanowić będą zarejestrowane na terenie Małopolski plenery i wnętrza (m.in. okolice Ojcowa, zamek w Ogrodzieńcu, krakowski Rynek, Lanckorona).