Jej serce to jest muzyk. Oto TOP 10 utworów pierwszej damy polskiego jazzu
Ewa Bem, powszechnie znana jako "pierwsza dama polskiego jazzu", to szanowana wokalistka jazzowa, lustrująca również tajniki muzyki bluesowej, a nawet popowej. To autorka tekstów piosenek, które na stałe zapisały się w pamięci Polaków, i jak się zresztą okazuje, nie tylko. Laureatka wielu nagród, inspiracja dla pokoleń oraz skarbnica istotnej wiedzy. Prezentujemy TOP 10 utworów niezastąpionej Ewy Bem.
Ewa Bem zadebiutowała w 1969 roku w Grupie Bluesowej Stodoła. W latach 70. dała się poznać jako członkini zespołów Bemibek i Bemibem, co przyniosło jej wyjątkowe uznanie wśród słuchaczy. Lista osób, z którymi współpracowała, wydaje się nie kończyć, a rozpoczyna ją między innymi Jan Ptaszyn Wróblewski, Marek Bliziński, Andrzej Jagodziński, Henryk Miśkiewicz, zespoły Swing Session, Old Timers i Studio Jazzowe Polskiego Radia.
Po śmierci ukochanej córki Pameli Bem-Niedziałek (związana z m.in. TVN24 i TVN CNBC prezenterka i reporterka przegrała walkę z nowotworem mózgu w wieku zaledwie 39 lat) w 2017 roku odwołała wszystkie koncerty i wycofała się życia publicznego, skupiając się na wychowaniu wnuków. W lipcu 2021 roku Ewa Bem zaczęła wracać do kontynuowania kariery muzycznej. Od tego czasu można było ją zobaczyć na wielu koncertach, w tym podczas 50-lecia pracy artystycznej podczas Ladies' Jazz Festival w Gdyni, miesiąc później na Top of the Top Sopot Festival. W międzyczasie artystka wydała utwór "Wyrzeźbiłam twoją twarz w powietrzu" (sprawdź!), zapowiadający wydany pod koniec 2021 roku album koncertowy "Live", zaś kolejne wydarzenia muzyczne zostały okrzyknięte cudownym powrotem do tworzenia. Oto 10 najpiękniejszych i najbardziej urzekających utworów wybitnej artystki.
1. "Here Comes the Sun"
Nie da się nie zacząć tego zestawienia od klasyka, który w rękach Ewy Bem ponownie nim się stał. "Here Comes the Sun", bo o nim mowa, to kultowy kawałek ikonicznego już zespołu The Beatles. Kompozycja znalazła się również na płycie Ewy Bem z 1984 roku, zatytułowanej "Ewa Bem Loves The Beatles". I tę miłość rzeczywiście słychać, bo wersja artystki jest cieplejsza, zdecydowanie jaśniejsza od oryginału, a pomimo autorskiego sznytu Bem, zachowała swoje pokrzepiające znaczenie.
2. "Podaruj mi trochę słońca"
Piosenka jest największym przebojem legendarnej grupy Bemibek. Muzykę do tekstu Marka Dutkiewicza skomponował perkusista zespołu Aleksander Bem, prywatnie brat Ewy. Utwór został po raz pierwszy zaśpiewany przed publicznością w 1972 roku, po czym od razu porwał ją do tańca. Szczególnym uznaniem cieszy się tekst utworu - naukowiec Jerzy Bralczyk rozpływał się swojego czasu nad poetyckością tytułowego sformułowania.
"Dla znacznej części Polaków ta fraza, nasycona pozytywnymi emocjami, jest przykładem poetyckiego ujęcia rzeczywistości. W tym przypadku ważna jest także oryginalność metafory – zestawienie 'trochę słońca' było spotykane, ale prośba o 'podarowanie trochę słońca' powinna być zdecydowanie uznana za wytwór indywidualnej wyobraźni poetyckiej" - oznajmił w serwisie "Desa Unicum" Bralczyk.
Zobacz również:
- Sara James zaprasza do jej mrocznego domu. "Taniec, śpiew i duma spotykają się z ciemnością" [WYWIAD]
- Znacie go z "Top Model". Maciej Skiba z manifestem dla zakochanych
- Gwiazda wspiera młodszą przyjaciółkę w trudnych chwilach. Apeluje do fanów
- Niezła kompromitacja. Bokser zgłosił się na Eurowizję i sam się od razu wykluczył
3. "Jak człowiek uparty"
Utwór pochodzi z krążka "Mówię Tak, Myślę Nie" z 2001 roku. Jest w nim coś z początku jesieni, jakby w studiu nagraniowym artystka miała w kieszeni kilka kasztanów i zżółkłych, ale pięknych w swoim usypianiu liści. Początek kompozycji jest komfortowy i ulotny, a to wszystko przez smukłe wejście niby starsze utwory Kasi Kowalskiej czy Moniki Brodki.
4. "Moje serce to jest muzyk"
Pełna nazwa utworu to "Moje serce, to jest muzyk, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać", o czym na pewno warto przypomnieć. To jeden z największych przebojów Ewy Bem, wielokrotnie powielany w coverach, ponownie używany, odrestaurowywany, choć zupełnie niepotrzebnie, bo jego piękno stanowi kwintesencję znanej nam wszystkim i szanowanej nostalgii.
5. "Sms-y"
"Co dzień / Tysiąc spraw na głowie / Znowu ci opowiem o mnie przez / Mój eSeMeS / Biegiem / Czasu brak dla siebie / I codziennym lekiem na ten stres / Jest eSeMeS" - tekst ikoniczny, zabawny, ograny jak na 2001 rok futurystyczną i odważną produkcją, która wyniosła karierę Ewy Bem na wyższy szczebel. Choć dzisiaj możemy w SMS-ie przekazać więcej znaków, niż sto sześćdziesiąt, o których wspomina artystka w piosence, to utwór wydaje się jak najbardziej nadal aktualny. "Robotyczna" manipulacja na wokalu Bem idealnie dopasowuje się do technologiczego tematu, który podejmuje kawałek. Początki vocodera w polskim popie nigdy nie brzmiały lepiej i sensowniej.
6. "Pomidory"
Soul i stylowy groove okraszony pozornie przyziemną kwestią. "Męczy zmora aż po świt / Pomidora rośnie mit / Żeby choć jeden kęs / A życie znowu miałoby sens". Metafory miłości mają to do siebie, że prawie każda z nich działa. Każdy kocha inaczej - jedni lubią pomidory, drudzy wolą ogórki. Utwór pochodzi 1987 roku. Za tekst odpowiada Jacek Skubikowski, zaś wyprodukowaniem muzyki zajął się Krzysztof Ścierański.
7. "Wyszłam za mąż, zaraz wracam"
Idealne podsumowanie humoru Ewy Bem. Kompozycja jazzowa, smukła, z tekstem od razu przynoszącym uśmiech na twarz. Muzykę napisał Wojciech Karolak, zaś słowa skonstruowała Maria Czubaszek. "To królowa tekstów damsko-męskich. Przy okazji tego tytułu sporo łatek się do mnie przykleiło, bo faktycznie było tak, że piosenka powstała jakoś w okolicy mojego rozwodu z pierwszym mężem. Nie wiem, czy Maria Czubaszek to przewidziała, czy skomentowała" - żartowała w jednej z wypowiedzi Ewa Bem.
8. "Moda Na Niemiłość"
Singel pochodzący z albumu "Ewa.ewa", wydanego w 2004 roku. Kompozycja jako wciąż swingujący jazz, ale jakby natchniony nowoczesnym brzmieniem. Teledysk do utworu przedstawia perypetie młodych ludzi, których "pod lodem serce się ukryło". Wokalistka siedzi w kawiarni i obserwuje tytułową "modę", która, jak wiadomo, nie jednego już zgubiła w poszukiwaniu samego siebie.
9. "Kocham i nie kocham Cię"
Piosenka delikatnie zrekonstruowana, pierwotnie wydana w 2007 roku, a przypomniana czternaście lat później zasiliła krążek "Kakadu". Klip do utworu jest niezwykle nostalgiczny i refleksyjny. "Dziś ważna jestem ja" - stwierdza Ewa Bem, dając swoim słuchaczom obrazek przedstawiający ucieczkę kobiety sprzed ślubnego kobierca w towarzystwie swojej przyjaciółki. Jeśli komuś zdarzyło się zmienić zdanie w ostatnim momencie, na swojej playliście koniecznie musi zawrzeć tę pozycję.
10. "Futurismo"
Singel powstały we współpracy z Vito Bambino. Swoją premierę miał 28 kwietnia 2023 roku i szybko podbił serca słuchaczy. Świeżej odsłonie artystki towarzyszy aksamitny wokal Vito, co nie mogło zgrać się lepiej. Piosenka znalazła się na albumie wokalisty, zatytułowanym "Pracownia", i bierze na tapet opowieść o pożegnaniu z dzieciństwem, stratę, przemijanie, odchodzenie. Traktuje o konfrontacji z rzeczami, które potrafimy odsuwać, póki sądzimy, że jesteśmy nieśmiertelni. Utwór nie zapomina jednak o akceptacji, która na koniec dnia jest nam wszystkim przecież niezmiernie potrzebna.