W końcu został oczyszczony

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Niemal dokładnie rok po tajemniczym pożarze rezydencji 50 Centa, amerykański raper został oczyszczony ze wszystkich podejrzeń, że to on stał za domniemanym podpaleniem.

50 Cent - fot. Michael Buckner
50 Cent - fot. Michael BucknerGetty Images/Flash Press Media

Przypomnijmy, że dom 50 Centa na Long Island spłonął doszczętnie, a sześć osób trafiło do szpitala z objawami lekkiego zaczadzenia. Wśród poszkodowanych byli wówczas była dziewczyna rapera Shaniqua Tompkins i ich obecnie 11-letni syn Marquis.

Rezydencja była przyczyną sporu między Tompkins a Curtisem Jacksonem (tak naprawdę nazywa się 50 Cent). Kobieta twierdziła, że raper obiecał jej ten dom 10 lat wcześniej, a teraz próbuje pozbawić ją dachu nad głową. Tompkins sugerowała, że za pożar odpowiedzialny był 50 Cent.

"Policja i ubezpieczyciele stwierdzili, że nie ma żadnego dowodu, który by sugerował, że Curtis Jackson lub ktoś z jego otoczenia był związany z pożarem" - czytamy na stronie rapera.

"Curtis Jackson został oczyszczony ze wszelkich zarzutów. Śledztwo będzie kontynuowane do momentu znalezienia winnych".

Zobacz teledyski 50 Centa na stronach INTERIA.PL.

Przejdź na