The Pryzmats: Od szalonych 16-latek po dojrzałe kobiety
Do sieci trafił teledysk "A Vista" promujący album "Coś z niczego", czyli debiutancką płytę The Pryzmats. O tym hiphopowym składzie w samych superlatywach wypowiadali się m.in. Piotr Rogucki i Piotr Metz.
Poza rapem na "Coś z niczego" słychać wpływy innych gatunków, bo członkowie The Pryzmats inspiracje czerpią z wielu źródeł. Uważny słuchacz wychwyci nawiązania do r'n'b, neo soulu, smooth jazzu, fusion, rocka, ambitnego popu.
W tekstach wspominani są Kasia Nosowska, Beirut, Black Eyed Peas... "Ale z okresu, kiedy jeszcze nie było z nimi wokalistki o blond włosach" - zastrzega Krzysiek Jarosiewicz, jeden z dwóch raperów w zespole. Słychać też, choćby w "A Vista" i "High Level" inspiracje muzyką filmową, za co odpowiedzialny jest klawiszowiec Darek Fijak.
"Nie ograniczamy się w słuchaniu muzyki do hip hopu, rapu. Zdarza się tak, że nie wiemy, co się podziało w polskim rapie, bo słuchaliśmy na przykład Kayah, czy Poluzjantów" - tłumaczy Łukasz Tomaszek, drugi z raperów w The Pryzmats, który przyznaje się choćby do fascynacji The Offspring, wspomnianą Kayah, choć wymienia także The Roots, czy Hocus Pocus.
Zespół w nagraniach wspomogło kilku gości. Między innymi zaprzyjaźniony z nim DJ Ike, który wykonał skrecze w paru numerach, a także wokalistka Hanna Drewnowska, której głos słychać w numerze "A Vista". Polecił ją The Pryzmats właśnie DJ Ike.
"Kiedy dostała informację od DJ-a Ike'a, że chcielibyśmy z nią współpracować, bardzo się ucieszyła. Spontanicznie, na telefon, nagrała refren i zwrotkę do numeru, który wysłaliśmy do niej. Jakość była żadna, ale było słychać, że jest to coś. Po tygodniu przyjechała do nas do studia i zrobiła to, co miała zrobić" - opowiadają muzycy.
Członkowie The Pryzmats chcą trafiać do jak największej grupy odbiorców. Nie mają określonego targetu. Już teraz, jak mówi ze śmiechem Łukasz, ich publika rozciąga się "od szalonych 16-latek po dojrzałe kobiety". "Chcemy jednoczyć fanów" - dodaje raper.
Zobacz teledysk do singla "A Vista":