Ten Typ Mes i Stasiak o polskiej scenie muzycznej: Niech się boją ci, co występują w TVP
Dwójka raperów związana z Alkopoligamią, w wywiadzie dla telewizji Styk przewiduje, że jeżeli nie dojdzie do drastycznych zmian w polskim popie, ustąpi on miejsca innym gatunkom muzyki na czele z disco polo.
Na pytanie czy disco polo może zagrozić polskiemu rynkowi muzycznemu, Stasiak stwierdził, że bać powinni się wszyscy ci, którzy występują w TVP2, Radiu Zet oraz na "festynach w Bydgoszczy". Dodał także, że disco polo oraz hip hop, dzięki docieraniu bezpośrednio do słuchacza, mają największe szanse przetrwania na rynku.
Raperowi wtórował Ten Typ Mes: "Disco polo słuchamy dla szeroko pojętego relaksu, dla uśmiechu na twarzy. Ale wokaliści disco potrafią wypromować i sprzedać przebój o tym, że 'pękła guma i czas zjechać do wulkanizacji', jest to dość ordynarne, a z drugiej strony subtelne porównanie. Polski pop ogarnia natomiast w porywach pięć osób, którzy piszą na poziomie wczesnego liceum o kwazarach tęsknoty i tunelach samotności i przez co do nikogo zupełnie nie docierają" - stwierdził Mes.
Raper dodał także, że słabe popowe utwory, nie czynią w żadne sposób lepszym disco polo, jednak gatunek ten może być wyjściem do zastanowienia się jak ma wyglądać pop w naszym kraju. "Ludzie mają swoich idoli i nie dadzą sobie wżeniać ogólników od 20 lat w polskim popie" - wyjaśnił raper.
Na koniec Mes zaznaczył, że chciałby, aby ludzie zajmujący się przemysłem muzycznym w Polsce wyciągnęli wnioski z obecnej sytuacji i doprowadzili do koniecznych zmian.
Ostatnia płyta Tego Typa Mesa, "Trzeba było zostać dresiarzem", ukazała się w kwietniu 2014 roku.
Zobacz cały wywiad z raperami: