Skoczył w tłum i...
Amerykański raper Coolio obdarzył swoich fanów zbyt dużym kredytem zaufania.
Hiphopowiec, który dzięki uczestnictwu w brytyjskim reality show "Celebrity Big Brother" zaczął cieszyć się na Wyspach popularnością, zagrał koncert w Stoke-on-Trent.
Podczas występu Coolio postanowił wykonać tak zwany stage diving i wskoczył w tłum pod sceną. Ku zdziwieniu rapera, publiczność rozstąpiła się, a Coolio spadł na podłogę.
To nie był jednak koniec nieszczęść hiphopowca. Obolały Coolio został... okradziony przez uczestników koncertu! Raperowi zabrano chustę, którą nosił na głowie, biżuterię i buty. Dalszej kradzieży zapobiegła ochrona, która zaprowadziła Coolio na zaplecze sceny.
"Coolio prawie zmiażdżył jedną z dziewczyn na koncercie. A później publiczność postanowiła się na nim zrewanżować i zabrała mu wszystko, co im trafiło w ręce. Buty, łańcuch, zegarek i okulary" - relacjonuje pracownik klubu James Fielden.
"Później do akcji wkroczyli ochroniarze, którym udało się odzyskać buty rapera" - dodał Fielden.