Dramatyczny wypadek na koncercie (wideo)
Podczas występu amerykańskiego rapera A$AP Rocky'ego w australijskim Perth doszło do mrożącego krew w żyłach zdarzenia.
Konstrukcja, na której zawisł mężczyzna, wisiała około 10 metrów nad podłogą.
Gdy A$AP Rocky zauważył śmiałka, poprosił służbę techniczną o pomoc.
"O cholera, dzieciaku. Człowieku, uważaj na siebie. Czy ktoś może mu pomóc, zanim się zabije?" - apelował raper.
Gdy po chwili mężczyzna spadł na ziemię, A$AP Rocky zapytał obsługę koncertu o stan fana.
Jak donosi gazeta "The West Australian" w wyniku dramatycznego upadku mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała. Na szczęściu żadne z nich nie zagrażają jego życiu.
Dramatyczny upadek zarejestrował jeden z członków ekipy A$AP Rocky'ego.
Zobacz wypadek na koncercie A$AP Rocky'ego: