Współtwórca sukcesu piosenki "The Code" na Eurowizji 2024 zabrał głos

"The Code" w wykonaniu Nemo zapewnił w tym roku zwycięstwo Szwajcarii na Eurowizji. Piosenkę pomogli stworzyć m.in. Polacy. Jednym z jej twórców jest polski kompozytor Wojciech Kostrzewa. Właśnie opowiedział o kulisach swojej pracy.

Nemo zwycięzcą Eurowizji 2024
Nemo zwycięzcą Eurowizji 2024JESSICA GOW/TT/AFPEast News

Wojciech Kostrzewa, to polski kompozytor i producent, który właśnie stał się gorącym nazwiskiem w naszym kraju.


Jest bowiem współtwórcą zwycięskiej piosenki "The Code" na Eurowizji 2024. Utwór ten wykonał Nemo, reprezentujący Szwajcarię, zdobywając 591 punktów w głosowaniu jurorów i widzów. Było to pierwsze zwycięstwo Szwajcarii od 36 lat.

Co w "The Code" stworzył Polak?

Kostrzewa w rozmowie z RMF, wyjaśnił swój wkład w utwór. Jego praca obejmowała dodanie elementów symfonicznych, które nadały piosence unikalny charakter.

"Nie odpowiadam za fundamenty i bryłę, tylko za dachówkę i kolor ścian" - mówił kompozytor.

"Dostałem wytyczne, żeby wznieść to na wyższy poziom. Po prostu dołożyłem elementy symfoniczne, orkiestrowe, bo zajmuję się muzyką klasyczną" - dodał.

Kompozytor otrzymał gotowe demo, które wzbogacił w swoje aranżacje. Jego rola w tworzeniu piosenki była kluczowa, zwłaszcza w momentach, gdzie wokaliza górnego głosu współgrała z waltorniami.

Kostrzewa pracował zdalnie, co było dla niego nowym doświadczeniem. Pomimo tego, efekty jego pracy przyniosły spektakularne rezultaty.

Luna po powrocie do Polski zabrała głosDamian Glinkapomponik.tv

Sukces Nemo na Eurowizji zaskoczył współtwórcę piosenki

"W życiu bym nawet nie pomyślał. W największych snach bym sobie tego nie wyobraził. To wielka radość" - przyznał skromnie.

"Wszyscy się wspieramy. Oczywiście super, jeśli piosenka jest przebojowa i ciekawa, ale nawet jeśli nie idzie wszystko po dobrej myśli, to jest to wsparcie i dużo życzliwości. To jest super" - podkreśla Kostrzewa.

Polski kompozytor zdradził także, że istnieje druga, lżejsza wersja "The Code", zaaranżowana przez niego na specjalne zamówienie Nemo i jego menadżera. Ta wersja jest wyłącznie orkiestrowa i prezentuje inną stronę piosenki.

Kostrzewa onieśmielony sukcesem

Kostrzewa, który od lat pracuje w międzynarodowym środowisku muzycznym, jest onieśmielony pozytywnymi komentarzami od znajomych i nieznajomych.

Żona kompozytora, będąca wielką fanką Eurowizji, jest w totalnym szoku i rozpiera ją duma z osiągnięć męża. Zresztą nie tylko ona.

"Dostałem wiele miłych komentarzy od znajomych i nieznajomych. To mnie onieśmiela" - przyznał Kostrzewa.



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas