Saszan chce na Eurowizję: Utwór o związku na odległość
Na początku lutego do sieci wpadł jej nowy singiel "Nie chcę ciebie mniej". To piosenka, z którą Saszan chce pojechać na Eurowizję. O tym, jak poradzi sobie na polskich eliminacjach przekonamy się już 3 marca.
Utwór jest zapowiedzią jej drugiej płyty, która stylistycznie ma się zdecydowanie różnić od debiutu i zahaczać o brzmienia charakterystyczne dla m.in. Royksopp. Prace nad nią mają się zakończyć w marcu. Na razie światło dzienne ujrzała kompozycja - "Nie chcę ciebie mniej".
- To utwór o związku na odległość - tej mierzonej kilometrami, ale też typowo mentalnej. Pomysł przyniosło życie, bo w takim związku była moja przyjaciółka. On - Hiszpan, ona - Polka. Bardzo do siebie pasowali i ich rozstanie ruszyło mnie do tego stopnia, że napisałam o tym tekst - tłumaczy Saszan.
Muzykę na nowym albumie można określić, jako szeroko rozumiany pop elektroniczny. Szeroko, bo nie zabraknie wycieczek w mniej oczekiwanych po Saszan kierunkach. Jeden z numerów ma być utrzymany w stylistyce reggae.
- Zmieniając wytwórnię, zmieniło się dokładnie wszystko. Od razu po podpisaniu kontraktu usłyszałam: "Dobra Saszan, teraz zaczynamy pracę na poważnie!" Mam wrażenie, że moją pierwszą płytę ("RSP" wydaną w 2014 roku - przyp. red.) a tę nadchodzącą dzieli przepaść. Nie jest to tylko moje zdanie, ale także wszystkich, którzy słyszeli już część kompozycji, które trafią na nowy album. Debiut powstał w dwa miesiące, teraz na produkcję poświęcam dużo więcej czasu i uwagi - mówi.
Konkurentami Saszan na krajowych eliminacjach będą między innymi Future Folk Sebastiana Karpiela-Bułecki, Marta Gałuszewska, czyli zwyciężczyni ostatniej edycji The Voice of Poland, czy Ifi Ude, polsko-nigeryjska wokalistka brzmieniowo nawiązująca do etno-ambientu. 63.finał konkursu piosenki Eurowizji odbędzie się w Lizbonie.
Adam Drygalski