Eurowizja 2017: Wzruszona i dumna Kasia Moś
Chwilę po awansie do finału Eurowizji Kasia Moś wciąż nie mogła do końca uwierzyć w swój sukces.
Kasia Moś w pierwszym półfinale Eurowizji zaprezentowała się jako 11. i zaśpiewała utwór "Flashlight". Na scenie towarzyszył jej brat, skrzypek Mateusz Moś. Polka wystąpiła w długiej, dwuczęściowej, białej sukni, którą zaprojektowała i uszyła firma Mario Menezi.
"Dostaliśmy się do finału, ie możemy w to uwierzyć! Jesteśmy przepełnieni emocjami" - powiedziała Kasia Moś we wzruszającym filmiku opublikowanym na Facebooku.
"Jestem zaskoczona, szczęśliwa i dumna z całej mojej ekipy, a nawet jestem zadowolona z siebie pierwszy raz w moim życiu. Czuję wokół wiele pozytywnej energii, jakieś takie ciepło" - dodała polska reprezentantka.
Teraz 30-latka ma chwilę oddechu w Kijowie. W czwartek (11 maja) odbędzie się drugi półfinał Eurowizji, po którym poznamy 10 ostatnich uczestników finału. Wielki koncert z udziałem 26 finalistów (w tym Kasi Moś) rozpocznie się w sobotę 13 maja o godz. 21.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***