Eurowizja 2017: Australia wybrała swojego reprezentanta
Niespełna 18-letni Isaiah Firebrace będzie reprezentował Australię podczas 62. Konkursu Piosenki Eurowizji w Kijowie. Młody wokalista szybko pojawił się w gronie faworytów.
Australia bierze udział w Eurowizji od 2015 roku. W debiucie Guy Sebastian zajął 5. miejsce, a rok później Dami Im była druga, ustępując tylko Jamali z Ukrainy.
Teraz w wewnętrznym głosowaniu telewizja SBS zdecydowała, że do Kijowa pojedzie Isaiah Firebrace.
Młody wokalista (18 lat skończy 21 listopada) w 2016 roku dał poznać się szerszej publiczności, wygrywając ósmą edycję australijskiego "X Factora". Po programie wydał debiutancką płytę zatytułowaną po prostu "Isaiah", na którą trafiły głównie utwory wykonywane przez niego w popularnym show, m.in. "Hello" Adele, "If I Ain't Got You" Alicii Keys czy "Halo" Beyonce.
Na Eurowizji Isaiah zaśpiewa piosenkę "Don't Come Easy" autorstwa DNA Songs (Anthony Egizii i David Musumeci). Spółka ta ma w dorobku przeboje pisane dla m.in. Dami Im (eurowizyjna piosenka "Sound of Silence"), Delty Goodrem, The Veronicas, The Saturdays, Geri Halliwell, Ricky'ego Martina i Briana McFaddena.
Nagranie zanotowało już ok. 170 tys. odtworzeń, a bukmacherzy stawiają Isaiah w gronie faworytów do zwycięstwa. Najwyżej obecnie stoją szanse Włocha Francesco Gabbaniego. Reprezentująca Polskę Kasia Moś plasuje się w okolicach końcówki drugiej dziesiątki.
Tegoroczna edycja Eurowizji odbędzie się w dniach 9-13 maja w Kijowie na Ukrainie. Półfinały zaplanowane zostały na 9 i 11 maja (Polska wystąpi w pierwszym), a 13 maja widzowie obejrzą koncert finałowy.