Chce jechać na Eurowizję. Lata temu wspierał ją gigant branży muzycznej. "Brakuje mi ciebie"
Marien należy do grona jedenastu artystów starających się o reprezentowanie naszego kraju podczas Eurowizji 2025. Wokalistka przed laty otrzymała spore wsparcie od legendy polskiej branży muzycznej.

Dzielą nas dni od finału polskich preselekcji do Eurowizji 2025. Już 14 lutego widzowie zadecydują, kto będzie reprezentować nasz kraj podczas koncertu w Szwajcarii. Wśród jedenastu artystów, starających się o ten tytuł, znalazła się Marien. Jej utwór "Can't Hide" na tyle przypadł do gustu komisji, że została zwolniona z udziału w przesłuchaniach.
Marien chce jechać na Eurowizję. Lata temu wspierał ją Romuald Lipko
Ważną postacią w życiu Marien jest Romuald Lipko. Muzyk Budki Suflera dostrzegł talent młodej wokalistki, gdy ta miała zaledwie 13 lat. Choć nie są ze sobą spokrewnieni, byli dla siebie jak rodzina. Marien opowiedziała o ich relacji w wywiadzie z Mateuszem Opyrchałem w "Studiu 96.0".
"Zauważył mnie podczas koncertu charytatywnego i od razu (…) konkret. To było takie szybkie. (…) Zobaczył potencjał, zaczął działać i zaprosił mnie na przesłuchania do domu ZAIKS-u w Konstancinie, gdzie siedzieliśmy przy fortepianie z trzy godziny i sprawdzał, co potrafię. No i później w miesiąc stworzyliśmy te utwory, ostatecznie jeden został wydany - 'Nie zapomnę'" - przyznała.
Romuald Lipko głęboko wierzył w talent Marien. Chciał umacniać ją w poczuciu wartości i wierzył w sukces młodej wokalistki.
"Jak ktoś nie wierzył, on na to nie pozwalał. Zawsze walczył o moje imię, i nawet jak w domu moi rodzice nie do końca wierzyli, (…) że to wyjdzie, że ja będę działała w branży muzycznej, to w ogóle nie było takiej dyskusji. Zawsze stawał w mojej obronie" - wyjawiła.
Eurowizja 2025. Edyta Górniak jest fanką talentu Marien
Romuald Lipko zmarł 6 lutego 2020 roku. W piątą rocznicę śmierci muzyka z Budki Suflera, Marien udostępniła na Instagramie wpis upamiętniający przyszywanego wuja.
"Wujku, brakuje mi ciebie każdego dnia. Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś. Dziękuję za wiarę, jaką we mnie pokładałeś, za wsparcie w chwilach zwątpienia i za to, że zawsze stałeś przy mnie, kiedy inni odwracali wzrok. Wiem, że gdybyś wciąż był tu przy mnie, pewnie szybciej osiągnęłabym to, o czym marzyliśmy" - napisała na Instagramie.
Lipko to nie jedyna osoba z branży, od której Marien dostała wsparcie. Wielbicielką jej talentu jest Edyta Górniak, z którą ta była nawet w świątecznej trasie koncertowej dla Polonii w Stanach Zjednoczonych.
"Zachwyciła mnie młodziutka, 20-letnia artystka Marien […]. Pisze bardzo dobre, nośne utwory. Ma także piękny, naturalny głos i bardzo współczesną technikę wokalną. Miałam możliwość słyszeć ją w czasie naszej trasy w USA, znakomicie śpiewa na żywo" - oceniła Edyta Górniak w rozmowie z Pudelkiem.