Teledyski z Lizbony. Shakira, Dima Bilan, Organek i inni
Stolica Portugalii swoją urodą urzekła wykonawców z wielu krajów, którzy postanowili wykorzystać efektowne plenery w swoich teledysków. Zapraszamy do klipowego przewodnika po Lizbonie.
Lizbona obecnie żyje 63. Konkursem Piosenki Eurowizji, który po raz pierwszy odbywa się w Portugalii - to efekt zwycięstwa Salvadora Sobrala w 2017 r.
Z kolei w pierwszej połowie czerwca muzyka będzie rozbrzmiewać z niemal każdej ulicy z okazji Festas de Lisboa (doroczne święto miasta, z naciskiem na urodzonego w Lizbonie świętego Antoniego Padewskiego, nazywane także festiwalem sardynek).
Eurowizja - poza tym, że jest przeglądem europejskiej piosenki, organizatorzy pokazują też uroki gospodarza - sprawiła, że postanowiliśmy przyjrzeć się teledyskom nakręconym w Lizbonie. Z oczywistych względów pominęliśmy portugalskich wykonawców, którzy swoją stolicę mają niejako "pod ręką".
Shakira - "Dare (La La La)" (ponad 74,1 mln odsłon)
Pierwsze pomysły na "Dare (La La La)" (wówczas pod tytułem "Truth or Dare") powstały jeszcze w 2012 roku. W Lizbonie nakręcono nawet część ujęć do teledysku (m.in. Park Edwarda VII, Avenida Fontes Pereira de Melo i Park Narodów), które później wykorzystano w klipach do "Dare (La La La)" i "La La La" (hiszpańska wersja). Ostatecznie piosenki "Truth or Dare" nie wypuszczono ze względu na ciążę Shakiry.
Sama kolumbijska wokalistka pracę nad albumem "Shakira" (2014) opisywała jako pasmo nieustających poprawek, nagrywania kilku wersji, zaczynania od początku i wracania do porzuconych wcześniej pomysłów. W tym samym czasie poza opieką nad synem Milanem Pique Mebarakiem (urodził się w styczniu 2013 r.) występowała w roli jurorki amerykańskiej edycji programu "The Voice" (sezony 4 i 6).
Jeszcze większą popularność (ponad 964 mln) zdobyła specjalna piłkarska wersja pod tytułem "La La La" z udziałem Carlinhosa Browna. W klipie, który był jednym z hymnów mistrzostw świata 2014, udział wzięli m.in. Lionel Messi, Neymar, Cesc Fabregas, James Rodriguez i partner Shakiry - Gerard Pique.
Armin Van Buuren - "Strong Ones" (ponad 4,7 mln)
Holenderski mistrz muzyki trance do współpracy przy singlu "Strong Ones" zaprosił swojego rodaka, wokalistę Cimo Fränkela. Nagranie było trzecim utworem wybranym do promocji płyty Armina Van Buurena "Embrace" (2015).
W klipie możemy zobaczyć nie tylko ujęcia z Lizbony (m.in. nadbrzeża Tagu z pomnikiem Jezusa Króla w tle) - część zdjęć zostało nakręconych na plażach w pobliżu stolicy Portugalii.
Dima Bilan - "Derhzi" (ponad 71,4 mln)
Rosyjski zwycięzca Eurowizji 2008 w teledysku "Derhzi" spaceruje po Lizbonie śledzony przez pewną dziewczynę, którą zagrała Miss World 2008, Ksenia Sukhinova.
W ciągu trzech dni wokalista przeszedł ponad 100 km, ale nie narzekał z tego powodu.
"Mam specjalny szacunek do Lizbony. 10 lat temu byłem tam jako nominowany do MTV Europe Music Awards i jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić" - podkreślał Dima Bilan.
"Derhzi" to singel promujący ostatni album wokalisty - "Egoist" (2017).
Panda Bear - "Come To Your Senses" (ponad 220 tys.)
Pod pseudonimem Panda Bear ukrywa się Noah Benjamin Lennox, multiinstrumentalista amerykańskiej grupy Animal Collective. Poza macierzystym zespołem nagrał też kilka solowych płyt. To właśnie z ostatniej, "Panda Bear Meets the Grim Reaper" (2015) pochodzi nagranie "Come To Your Senses".
Klip został nakręcony na jednej z głównych ulic dzielnicy Bairro Alto.
Wybór Lizbony nie powinien być zaskoczeniem - Panda Bear w 2004 r. na stałe przeniósł się tam z Nowego Jorku. W stolicy Portugalii poznał swoją żonę i zdecydował się z nią tam zamieszkać.
Bustomante - "Como Tú Ninguna" (ponad 1,5 mln)
David Bustomante to jeden z popularniejszych hiszpańskich wokalistów młodszego pokolenia (rocznik 1981). W dorobku ma ponad 2 mln sprzedanych płyt.
Część krytyków porównuje go do Ricky'ego Martina i Marca Anthony'ego. Bustomante w 2012 r. został jurorem hiszpańskiego talent show "El Número Uno", a jego podopieczny Jadel wygrał cały program.
W klipie "Como Tú Ninguna" wokalista biega po malowniczych uliczkach, by po przeprawie przez Tag dogonić lokalną piękność.
Organek - "Stay" (ponad 1,1 mln)
Materiał filmowy towarzyszący utworowi "Stay" nie jest zwykłym teledyskiem. Nie jest też filmem modowym marki jolie su, której założycielką i projektantką jest Alexandra Sulżyńska. To wyjątkowe spotkanie dwóch przenikających się form wyrazu artystycznego. Z pozoru odległych, działających na inne zmysły, połączonych wyjątkową wrażliwością dwójki polskich artystów, których wybory ustanawiają nowe trendy w muzyce i modzie.
Te dwa światy połączyły się w Lizbonie. Zdjęcia autorstwa Adama Zapały powstały podczas I Festiwalu Kultury Polskiej w Portugalii, w ramach którego w tradycyjnym żółtym tramwaju (jeden z symboli Lizbony) odbył się awangardowy pokaz kolekcji Gypsy Puzzle marki jolie su, inspirowanej kulturą polskich Romów.
Utwór "Stay" pochodzi z debiutanckiego albumu grupy Organek - "Głupi" (2014).
Kasia Popowska - "Przyjdzie taki dzień" (ponad 16,7 mln)
Polska wokalistka i gitarzystka szerszej publiczności dała się poznać z publikowania coverów w serwisie YouTube i udziału w drugiej edycji "Mam talent". Nie udało jej się awansować do półfinałów, ale nie zahamowało rozpędzającej się kariery.
W 2014 r. ukazał się debiutancki singel "Przyjdzie taki dzień", który dotarł na szczyt zestawienia najpopularniejszych piosenek w polskich stacjach radiowych. To zapowiedź pierwszej płyty Kasi Popowskiej - "Tlen".
- Pamiętam, że jak nagrywaliśmy klip, to ja wtedy nie byłam jeszcze pogodzona z tym, że to jest pierwszy singel. Jako osoba, która śpiewa już tyle czasu, stwierdziłam, że mam dużo więcej do pokazania, że jest dużo fajniejszej muzyki na tej płycie. Pamiętam, że pojechaliśmy do Portugalii, gdzie nagrywaliśmy klip, i na drugi dzień wszyscy nucili tę piosenkę. Ludzie, po których bym się nie spodziewała, że w ogóle słuchają takiej muzyki. Wtedy przekonałam się do tej piosenki - opowiadała Popowska w rozmowie z Interią.
Heart & Soul - "Lisbon" (prawie 10 tys.)
Supergrupa Heart & Soul powstała w 2010 r., by oddać hołd zespołowi Joy Division. To właśnie od tytułu jednego z utworów tej brytyjskiej formacji wzięła nazwę nowa grupa. Pomysłodawcami zespołu byli producenci Bodek Pezda (Made In Poland, eks-Agressiva 69, 2Cresky) i Sławek Leniart (Made In Poland, eks-Agressiva 69, 2Cresky).
Drugi album "Missing Link" (2016) zawiera autorski materiał nagrany z udziałem gości, wśród których znaleźli się Łukasz Lach (L.Stadt), Bela Komoszyńska (Sorry Boys), Patti Yang, Hanna Malarowska (Hanimal) i Justyna Kabała. Zaśpiewany przez Łukasza Lacha "Lisbon" został singlem zapowiadającym materiał. Tekst utworu powstał z inspiracji muzyką fado.
W klipie pokazano charakterystyczne atrakcje Lizbony: imponujący klasztor Hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos), zaliczany przez UNESCO do kulturowego dziedzictwa ludzkości; taras widokowy Miradouro das Portas do Sol; kultowy żółty tramwaj, kursujący przez najstarszą dzielnicę Lizbony - Alfama, plac Praça do Comércio - popularne miejsce spotkań mieszkańców i turystów; oraz najdłuższy most w Europie - Ponte Vasco da Gama. W klipie widoczny jest także przylądek Cabo da Roca, najdalej wysunięty na zachód punkt kontynentalnej Europy, oraz plaże Praia do Guincho niedaleko kosmopolitycznego kurortu Cascais.
"To był mój pierwszy pobyt w Lizbonie i jestem zauroczony. Przede wszystkim architekturą, co nawet widać w teledysku - ciągle patrzę do góry, rozglądam się. Cieszę się, że dane mi było zobaczyć to miasto biegnące swoim rytmem. Kiedy pisałem tekst do 'Lisbon' wyobrażałem sobie kobietę z utęsknieniem wypatrującą na morzu swojego mężczyzny - teraz czuję, że ten tekst ma dużo bardziej uniwersalne znaczenie. Być może to historia Flavio, którego tam poznaliśmy - przez siedem lat służył w jednostkach specjalnych, był przerzucany z jednego końca świata na drugi. Na niego też ktoś czekał w Lizbonie" - opowiadał Łukasz Lach.