Pięć lat na drugim brzegu tęczy
Przed szerszą publicznością zadebiutowała w wieku ośmiu lat, długo była muzą Tadeusza Nalepy i wokalistką w jego zespołach Breakout i Blackout. Zmarła dokładnie pięć lat temu, 25 października 2005 roku. Mira Kubasińska, jedna z najlepszych polskich wokalistek bluesowych.
"Takiej barwy głosu nikt wtedy w Polsce nie miał. Gdy zaczynała śpiewać, nie trzeba było jej zapowiadać. Miała piękny, mocny głos. To była wspaniała kobieta" - wspominał w programie "Uwaga" TVN Bogdan Loebl, autor tekstów wielu przebojów grupy Breakout, przyjaciel Miry Kubasińskiej.
Urodzona 8 września 1944 roku uczyła się w zespole pieśni i tańca działającym w ostrowieckim Zakładowym Domu Kultury. Kiedy miała osiem lat, wygrała jedną z audycji "Mikrofon dla wszystkich".
W wieku 19 lat przyszedł pierwszy sukces z późniejszym mężem Tadeuszem Nalepą - występ i nagroda na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, podczas którego wyróżniono również Halinę Frąckowiak i Zdzisławę Sośnicką.
Druga połowa lat 60. to bigbitowy zespół Blackout założony w Rzeszowie przez Mirę Kubasińską, Tadeusza Nalepę i wokalistę Stanisława Guzka (później znanego jako Stan Borys). To wówczas doszło do zawiązania autorskiej spółki Nalepa-Bogdan Loebl. Teksty tego drugiego bardzo pomogły w rozwoju zespołu. Blackout pozostawił po sobie jedną płytę długogrającą, a po zmianach w składzie w 1967 roku przekształcił się w Breakout. Pod koniec lat 60. grupa była już jedną z największych gwiazd rodzimego rocka.
"Na drugim brzegu tęczy" to tytuł debiutu Breakoutu z 1969 roku. Na tej płycie znalazły się tak znane później przeboje, jak "Gdybyś kochał, hej", "Poszłabym za tobą" czy "Na drugim brzegu tęczy".
Mira i Breakout w "Gdybyś kochał, hej":
Mira Kubasińska zaśpiewała także na kolejnym albumie Breakoutu - "70a". Zabrakło jej jednak podczas nagrania płyty "Blues", opus magnum Breakoutu i jednego z najsłynniejszych albumów w historii polskiego rocka. Na okładce pojawiło się słynne zdjęcie Nalepy i kilkuletniego Piotra, syna gitarzysty i Miry, autorstwa Marka Karewicza.
"Kiedy robiliśmy sesję, Nalepa przyszedł z synem Piotrusiem, bo nie miał go z kim zostawić. Od razu wiedziałem, że muszę ich sfotografować razem. Był styczeń, umówiliśmy się nad Wisłą, wieje, mróz, Piotruś trzęsie się z zimna" - wspominał po latach Marek Karewicz w "Przekroju".
Zobacz teledysk do utworu "Poszłabym za tobą":
Dwie płyty - "Mira" (wydany tuż po płycie "Blues") i "Ogień" (1973) sygnowany były nazwą Mira Kubasińska i zespół Breakout. Grupa oficjalnie rozpadła się w 1982 roku (rozsypało się także małżeństwo Kubasińskiej i Nalepy). Wówczas wokalistka wycofała się z życia estradowego, okazjonalnie pojawiając się na takich imprezach, jak Old Rock Meeting w Sopocie (m.in. w 1986 i 1987 roku).
Na początku lat 90. Nalepa związał się z Grażyną Dramowicz, która towarzyszyła mu także w życiu zawodowym, w studiu i na scenie.
"Oni się do końca życia kochali. Nie wiadomo, o co tu chodziło. Bardzo długo ze sobą byli. Ciężko jest być żoną, partnerką i wspólniczką do interesów artystycznych. Ale taki był los" - wspominał po latach związek Miry i Tadeusza Marian Lichtman, muzyk zespołu Trubadurzy.
Na początku XXI wieku Kubasińska powróciła do działalności artystycznej, śpiewając m.in. z zespołami After Blues (początkowo głównie utwory z repertuaru Breakoutu, później także nowe kompozycje), Kasa Chorych, K. G. Band i Bluesquad.
Jesienią 2005 roku Mira rozpoczęła przygotowania do powrotu na muzyczną scenę. Miała nagrać swoją solową płytę, jednak nie zdążyła - 22 października trafiła do szpitala. Po trzech dniach zmarła na udar mózgu. Została pochowana na cmentarzu w Otwocku.
"Mówiłem jej, że będzie drugą Tiną Turner, bo miała inny głos, taki zachrypnięty. Mówiłem, że to będzie dobry powrót i wtedy wszystko pękło" - wspominał Loebl w "Uwadze" TVN.
Od 2007 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim odbywa się Festiwal Bluesowo-Rockowy im. Miry Kubasińskiej "Wielki Ogień". Jednym z członków jury jest syn wokalistki, Piotr Nalepa.
Breakout i "Na drugim brzegu tęczy":
Michał Boroń