Do sieci wyciekł fragment występu Justyny Steczkowskiej z próby generalnej! Marek Sierocki ocenia
Już dziś Justyna Steczkowska powalczy o awans do wielkiego finału Eurowizji 2025. Artystka ma za sobą dwie próby generalne, a ich fragmenty z samego rana wyciekły do sieci. Marek Sierocki, komentujący konkurs dla TVP w latach 2021-2023 i będący ekspertem muzycznym, ocenił widowisko, jakie artystka zaprezentuje przed międzynarodową publicznością.

Wielkimi krokami zbliża się finał Eurowizji 2025, lecz zanim poznamy zwycięzcę międzynarodowej rywalizacji, widzowie będą mieli okazję zobaczyć występy wszystkich reprezentantów w półfinałach. Pierwszy z nich odbędzie się już dziś, 13 maja. To właśnie w nim ujrzymy Justynę Steczkowską, która wraz ze swoim utworem "Gaja", powalczy o główną wygraną w barwach Polski.
Justyna Steczkowska ma za sobą dwie próby generalne przed Eurowizją. Jak poszło?
Dzień przed półfinałem Justyna Steczkowska odbyła dwie próby generalne. Pierwsza z nich zarezerwowana była dla dziennikarzy z akredytacjami prasowymi z przeróżnych krajów, którzy śledzą na bieżąco to, co dzieje się w Bazylei. "Z uwagi na obostrzenia dla Centrum Prasowego dziennikarze nie mogli nagrywać i fotografować występów w trakcie próby prasowej" - czytamy w Dzienniku Eurowizyjnym.
"Już sam początek występu jest bardzo mocny, a Justyna Steczkowska w ciągu trzyminutowego performance'u wielokrotnie będzie wykonywać trudne, skomplikowane akrobacje i jednocześnie śpiewać" - relacjonował tuż po próbie nasz wysłannik w Bazylei, Łukasz Smardzewski.
Choć dziennikarze nie mogli publikować nagrań z występów uczestników, dziś do sieci trafiły fragmenty popisów niektórych z artystów. Druga próba generalna była bowiem dostępna dla publiczności. Wiadomo więc, jak wypadła Justyna Steczkowska.
Do sieci wyciekło nagranie z prób. Ekspert jest przekonany, że Steczkowska znajdzie się w finale
Marek Sierocki, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy muzycznych w Polsce, a także komentator Eurowizji w latach 2021-2023, w rozmowie z Plejadą skomentował występ naszej reprezentantki. Prezenter przyznał, że nie ma wątpliwości, co do tego, że Steczkowska znajdzie się w ścisłym finale rywalizacji.
"Miałem okazję obejrzeć już show Justyny i uważam, że ten występ naprawdę jest na fantastycznym poziomie. Ściskam kciuki za naszą reprezentantkę. Myślę, że bez problemów znajdziemy się w finale" - wyznał.
"Nawet według bukmacherów Justyna ma szanse na miejsce w okolicach pierwszej dziesiątki. Nie chciałbym porównywać jej z innymi naszymi reprezentantami, bo każdy występ jest inny. Każdy artysta prezentuje trochę inny styl, ale myślę, że Justyna doskonale rozumie, czym jest Eurowizja. Wie, że nie tylko trzeba zaśpiewać, ale też pokazać się na scenie. Naprawdę ten występ został przygotowany na światowym poziomie" - dodał dziennikarz.
Marek Sierocki zachwycony występem Justyny Steczkowskiej
Nagrania z próby, które obiegły sieć, wyraźnie przedstawiają widowiskowy wymiar występu Justyny. Polska reprezentantka postawiła na efekty specjalne i pokaźne wizualizacje, dzięki którym jej show nabiera wielowymiarowego charakteru. Marek Sierocki uważa, że jest to coś fantastycznego.
"Wizualizacje i efekty specjalne są na wysokim poziomie. Od lat oglądam Eurowizję nie tylko dla muzyki, ale też dla tego show. Ten konkurs od lat wyznacza trendy w produkcjach telewizyjnych i myślę, że w tym roku też tak będzie. A Justyny występ? To, co wyciekło do sieci, to naprawdę coś fantastycznego" - podsumował dla Plejady.