Kanye West "Fade": Wytańczony sukces
W 2016 roku podczas gali MTV VMA Kanye West zaprezentował teledysk do utworu "Fade". 12 miesięcy później klip zdobył nagrodę na kolejnej gali dla najlepszej choreografii. Jak powstawał popularny teledysk?
Utwór "Fade" znalazł się na siódmym, głośno komentowanym albumie Kanye Westa "The Life of Pablo", który swoją premierę miał w 2016 roku. Numer był trzecim singlem po "Famous" i "Father Stretch My Hands" promującym to wydawnictwo.
Westa w numerze wspomogli m.in. Post Malone (po raz pierwszy spotkali się na imprezie Kylie Jenner i szybko znaleźli porozumienie) i Ty Dolla Sign, a sam Kanye, który był też współproducentem kawałka, wykorzystał w nim sample z kilku utworów - "Mystery of Love" Mr Fingers, "Deep Inside" Hardrive, "I Get Lifted" Barbary Trucker oraz "(I Know) I’m Losing You" Rare Earth.
Piosenka furory na listach przebojów nie zrobiła, zajmując jedynie 47. miejsce na liście Billboard. Dużo popularniejszy stał się teledysk do singla, który początkowo dostępny był jedynie w serwisie Tidal. Po jego udostępnieniu na Youtube zdobył w ciągu niecałego roku 72 miliony wyświetleń.
W wyreżyserowanym przez Eli Linnetz teledysku internautów przyciągała seksowna Teyana Taylor i jej taniec na siłowni. Oprócz modelki i raperki na końcu klipu pojawia się jej mąż, koszykarz Iman Shumpert oraz ich córka Iman Tayla Shumpert Jr.
Nad choreografią klipu czuwali Jae Blaze (współpracująca m.in. z Rihanną, Willem Smithem i Seanem Paulem), Guapo oraz Derek "Fonzworth Bentley" Watkins. W rozmowie z The Fader Blaze przyznała, że praca na planie przebiegała bardzo sprawnie i choreografowie oraz West szybko doszli do porozumienia i określili to, co chcą zobaczyć w klipie.
"To była współpraca trzech kreatywnych osób, którzy chcieli mieć pewność, że Teyana wypadnie w tym projekcie jak najlepiej tylko może. Przecież ona jest prawdziwym 'potworem'. Mogliśmy ją puścić bez żadnego planu i tak wypadłaby świetnie" - mówiła Blaze.
Teyana pod koniec teledysku zyskuje również kocie atrybuty, co miało pokazać ją jako drapieżną i odważną lwicę, która chroni swoją rodzinę. Jae Blaze podkreślała, ze klip miał też zaprezentować Teyanę jako kobietę sukcesu.
Odpowiedzialni za choreografię artyści stwierdzili nawet, że Teyana jest dla nich superbohaterką, gdyż jej praca na planie była wyczerpująca, a mimo to aktorka i raperka wciąż miała siłę na kolejne próby, a co więcej, słuchała wszystkich rad oraz umiejętnie przemycała popkulturowe inspiracje.
Tych natomiast nie brakowało. Twórcy klipu w późniejszych wywiadach przyznawali, że klip po części czerpał m.in. z pornografii lat 80., "Tańca z Gwiazdami", filmów "Flashdance" i "Mucha", a nawet z Igrzysk Olimpijskich i mistrzostw NBA.
"Sporo zaczerpnąłem z filmów pornograficznych z lat 70. i 80, które znalazłem na Pornhubie. Mniej było tam miejsca na wyobraźnię, a więcej na pokazanie ciała" - przyznał Linetz w rozmowie z "The New York Times".
"Wszyscy wspominają 'Flashdance' ponieważ ten film był epicki. Teyana przeniosła go natomiast do 2016 roku. Pokazała go w ten sposób pokoleniu, które mogło w ogóle nie widzieć tej produkcji" - mówiła Blaze Pitchforkowi.
Jaka na planie była rola Kanye Westa? Raper mocno i skutecznie optował za przemyceniem do teledysku inspiracji dancehallem. To właśnie dzięki niemu znalazł się element tego tańca o nazwie "bruk back".
Swój artystyczny wkład w całą historię teledysku "Fade" miała również sama Taylor, która przyznała w rozmowie z "Vogue", że wykorzystała elementy choreografii stworzonej dla Beyonce do utworu "End of Time" z 2011 roku.
"Ja i mój kolega Matthew Pasterisa stworzyliśmy układ dla Beyonce do klipu 'End of Time'. Pokochała go, jednak nie mogła go wykorzystać, gdyż była w tym czasie w ciąży, a wtedy jeszcze nikt o tym nie wiedział. Przez ten cały czas choreografia czekała na swój moment. Aż w końcu zatańczyłam ją dla Kanyego" - opowiadała.
Teyana opowiedziała również wtedy o ostatniej scenie, kiedy pozuje nago ze swoją rodziną. "Ujęcie z kotami nagraliśmy jako pierwsze. Byłam charakteryzowana przez trzy godziny, żeby moja twarz wyglądała odpowiednio. Eli chciał, aby ten moment był seksowny, więc sam namalował kocie brwi" - wspominała.
Tancerka i modelka przyznała, że nie spodziewała się aż tak pozytywnego odzewu fanów. Faktycznie, Teyana Taylor, nieco zapomniana wokalistka i raperka w ostatnich latach, wróciła ponownie do łask.
Dzięki klipowi nagrała m.in. swój program ćwiczeń, inspirowany właśnie "Fade", a jej nazwisko było siódmym najczęściej wyszukiwanym na świecie w 2016 roku (Taylor pokonała nawet samego Westa).
West i cała ekipa pracująca doczekała się wyróżnienia na MTV VMA w kategorii najlepsza choreografia, wygrywając z Arianą Grande i Nicki Minaj, Kendrickiem Lamarem, Sią i Fifth Harmony.
Do domu ze statuetką wróciła natomiast Taylor, która przyznała, że odebranie wyróżnienia było dla niej ogromnym przeżyciem. "Każde osiągnięcie jest czymś nowym. Bycie rozpoznawanym dzięki swojej ciężkiej pracy, jest czymś nowym" - mówiła Teyana po odebraniu nagrody VMA.