JoJo: Zagubiona najmłodsza rekordzistka "Billboardu"
W wieku 13 lat zdobyła swój pierwszy numer 1 na amerykańskiej liście przebojów. Co dziś słychać u wokalistki o pseudonimie JoJo?
JoJo to pseudonim amerykańskiej wokalistki, autorki piosenek i aktorki. Naprawdę nazywa się Joanna Noëlle Blagden Levesque. Urodziła się 20 grudnia 1990 roku w miasteczku Brattleboro w stanie Vermont, jednak wychowywała się w Keene (New Hampshire) i Foxborough na przedmieściach Bostonu (Massachusetts).
Przyszła na świat w rodzinie o korzeniach amerykańsko-angielsko-irlandzko-francusko-szkocko-polskich. Jej rodzice rozwiedli się, gdy mała JoJo miała 4 lata. Wychowywała ją matka - solistka chóru kościelnego i profesjonalna aktorka teatrów muzycznych, która od dziecka śpiewała jej religijne hymny i arie operowe. JoJo prawie od zawsze naśladowała matkę i wychodziło jej to nadzwyczaj dobrze.
Kiedy w odpowiedzi na ogłoszenie prasowe zgłosiła się na casting do programu telewizyjnego stacji CBS, zatytułowanego "Kids Say the Darndest Things: On the Road in Boston", producenci nie mieli wątpliwości, że jest to właściwa osoba. W czasie jednego z programów jego gospodarz Bill Cosby, poprosił JoJo o zaśpiewanie piosenki. Młoda wokalistka wykonała wówczas utwór "Respect" z repertuaru Arethy Franklin. Pod wrażeniem była zarówno publiczność przed telewizorami jak i sam Bill Cosby. Niebawem do JoJo zadzwoniła Ophra Winfrey proponując dziewczynce udział w swoim show.
Już jako 6-latka JoJo otrzymała pierwszą propozycję kontraktu, ale jej matka zdecydowała się odrzucić ofertę, uznając, że córka jest za młoda na profesjonalną karierę.
Występy w programach telewizyjnych oraz udział w festiwalach muzyki gospel sprawiły, że wkrótce JoJo pojawiła się w programie "America's Most Talented Kids". Dzięki temu młodą piosenkarką zainteresował się Vincent Herbert - producent, który wcześniej współpracował między innymi z Aaliyah, Toni Braxton i Destiny's Child. Wprowadził JoJo do swojej wytwórni płytowej Da Family Entertainment i zaproponował dwa poważne kontrakty. Następnie wokalistka związała się z Barrym Hankersonem z Blackground Records.
Przez kilka kolejnych miesięcy JoJo pracowała w Nowym Jorku, Miami i Los Angeles nad materiałem, który miał znaleźć się na jej debiutanckiej płycie, zatytułowanej "JoJo". Album ukazał się w USA w czerwcu 2004 roku. W produkcji płyty uczestniczyli m.in. Soulshock & Karlin (Whitney Houston, Craig David), Vincent Herbert (Destiny's Child, Toni Braxton) i Mike City (Brandy).
Już pierwszy singel "Leave (Get Out)" dał jej miejsce w historii jako najmłodsza solistka, która zdobyła szczyt listy Mainstream Top 40 "Billboardu". JoJo miała wówczas 13 lat. Została też najmłodszą nominowaną do nagród MTV VMA (statuetka powędrowała wówczas do grupy Maroon 5). Piosenka podbiła też listy przebojów w Europie, Australii i Nowej Zelandii.
Jako 15-latka zaczęła spotykać się z o rok starszym amerykańskim piłkarzem Freddym Adu, który wówczas był reklamowany jako "nowy Pele" (a dziś kopie w piłkę w klubie Tampa Bay Rowdies, który nawet w USA nie jest zaliczany do czołówki). Związek nastolatków trwał niewiele ponad rok, ale później JoJo mówiła, że wciąż są dobrymi przyjaciółmi.
Album zatytułowany po prostu "JoJo" na całym świecie sprzedał się w ponad 3-mln nakładzie, a młoda wokalistka zebrała sporo pochwał. JoJo wśród swoich inspiracji wymieniała tuzy r'n'b, soulu i jazzu, od Elli Fitzgerald, przez Arethę Franklin po Beyoncé.
Pozycję na muzycznej scenie umocniła druga płyta "The High Road" (2006) z przebojami "Too Little, Too Late" (do którego należy rekord w postaci największego skoku na liście w ciągu tygodnia - z 66. na 3. miejsce), "How to Touch a Girl" i "Anything" (z samplami z "Africa" grupy Toto). W nagraniach pomagali jej czołowi producenci: Scott Storch, Timbaland i Jermaine Dupri.
Wówczas JoJo rozpoczęła też karierę aktorską, pojawiając się w znaczących rolach w takich filmach, jak "Akwamaryna" i "RV", w którym zagrała córkę Robina Williamsa.
Jeszcze w 2007 roku w wywiadach JoJo zapowiadała, że pracuje nad trzecią płytą, jednak nad jej karierą zaczęły zbierać się czarne chmury. Kłopoty z wytwórniami i związanie kontraktem sprawiły, że straciła czas i pieniądze (mówiło się o kwocie ok. 500 tys. dolarów). Zniecierpliwiona wokalistka wypuściła mixtape i kolejne piosenki. Za sprawą "Disaster" (2011) powróciła na listy przebojów, ale furory nie zrobiła. Wyswobodzić na dobre z niekorzystnej umowy udało jej się dopiero w połowie 2014 r.
W sierpniu 2015 r. JoJo wreszcie przypomniała się EP-ką "III" zawierającą trzy single: "When Love Hurts", "Save My Soul" i "Say Love". 25. urodziny świętować będzie w Nowym Orleanie podczas trasy wymownie nazwanej "I Am JoJo Tour".