Reklama

Eazy-E: Ojciec chrzestny gangsta rapu

26 marca 1995 roku, na zapalenie płuc, będące efektem powikłań wywołanych przez AIDS, zmarł Eric Lynn Wright, znany lepiej jako Eazy-E. 20 lat po śmierci raper wciąż przez wielu uważany jest za jednego z najważniejszych hiphopowców lat 90., a także za niezwykle kontrowersyjną postać.

Trudne początki

Eric Wright urodził się w 1964 roku w Compton, dzielnicy Los Angeles, która kojarzona była głównie z działalnością gangów. Eazy uczęszczał do Taft High School, skąd jednak został wyrzucony. Niedługo potem przyszły raper wszedł w biznes narkotykowy. Jak niektórzy z wykonawców w branży hiphopowej (m.in. Jay Z) Eazy-E dorobił się pierwszy pieniędzy właśnie jako diler. Według plotek miał on zarobić na nielegalnym interesie aż 250 tysięcy dolarów.

Zmiana branży

Wright postanowił porzucić używki w momencie, gdy śmiertelnie postrzelono jego kuzyna. Wtedy właśnie zarobione przez siebie pieniądze Eazy przeznaczył na rozwój w branży muzycznej. Eazy-E pierwsze nagrania tworzył w garażu swoich rodziców. Tam też zrodził się pomysł stworzenie własnej wytwórni. Wright do współpracy zaprosił Jerry’ego Hellera, z którym początkowo chciał dzielić się zyskami po połowie. Ostatecznie jednak Eazy-E i jego partner, po założeniu wytwórni Ruthless Records, dzielili się wpływami 80 do 20. 

Reklama

N.W.A.

Jak się okazało, własna wytwórnia była pierwszym krokiem do zdobycia ogromnej popularności nie tylko w Compton, ale w całych Stanach Zjednoczonych. Wszystko za sprawą sformowania "najniebezpieczniejszej grupy na świecie" (taki przydomek zespołowi nadała w trakcie jej działalności nadało FBI). N.W.A., czyli Niggaz With Attitudez powstało w 1986 roku, a wszystko właśnie dzięki Eazy’emu.

To on zaprosił do współpracy Dr. Dre oraz Ice Cube’a przy utworze "Boyz-n-the-Hood" z debiutanckiej płyty rapera "Eazy-Duz-It", z którymi wkrótce postanowił stworzyć nową formację. Szybko do składu dołączyli również DJ Yella, Mc Ren oraz Arabian Prince. Jednak trójka Eazy-Dre-Cube rozdawała w formacji karty.

Pierwszym i jedynym albumem, jaki formacja wydała w pełnym składzie, był "Straight Outta Compton", który został uznany za jeden z najważniejszych albumów w historii hip hopu. Wywołał on jednak sporo kontrowersji. Raperzy bezpardonowo krytykowali brutalne działania policji w Compton ("Fuck Tha Police") oraz problem rasizmu w Stanach ("Express Yourself"). Ostre słowa padające na płycie przykuły uwagę FBI. Federalni na prośbę organizacji Focus on the Family, wysłali oficjalne pismo do Ruthless Records, z żądaniem zaprzestania propagowania agresywnych treści pod groźbą podjęcia stosownych działań. W tym samym czasie policja oświadczyła, iż nie będzie ochraniać koncertów grupy, przez co ta musiała tymczasowo przerwać trasę. 

Posłuchaj utworu "Fuck Tha Police":

Konflikt na linii N.W.A. - służby porządkowe sprawił, że grupie przybyło jeszcze więcej fanów. Niestety coraz częstsze konflikty o pieniądze pomiędzy raperami sprawiły, że jedna z najbardziej cenionych formacji w Stanach w 1991 roku przestała działać. Spory wpływ na rozpad grupy miał właśnie Eazy, który najpierw pokłócił się o pieniądze i wpływy z Ice Cube'em (pożegnał się ze składem już w 1989 r.), a następnie z Dr. Dre. Bez dwóch kluczowych graczy skład nie miał szans istnieć (zwłaszcza że Eazy nie władał biegle piórem i teksty tworzyli mu członkowie grupy lub ghostwriterzy).

Zobacz klip "Straight Outta Compton":

Kariera solowa

Eazy-E swoje pierwsze płyty, dodajmy, że z powodzeniem, wydawał jeszcze w czasie działalności N.W.A. Pierwsza z nich (wspomniana "Eazy-Duz-It") ukazała się w 1988 roku i rozeszła się w nakładzie dwóch milionów egzemplarzy. W 1992 roku ukazała się płyta "5150: Home 4 tha Sick", a w 1993 r. "It’s On (Dr. Dre) 187um Killa" (na której dissuje Dr. Dre). 

Śmierć

Raper wylądował w szpitalu z podejrzeniem astmy 24 lutego. Szybko jednak okazało się, że ma dużo poważniejsze problemy. Zdiagnozowano u niego AIDS, co sam zainteresowany ogłosił 16 marca, dodając, że ma siedmioro dzieci z sześcioma rożnymi kobietami (co ciekawe, na każde dziecko płacił regularnie alimenty). 10 dni później Eazy-E już nie żył, a tuż przed śmiercią zdążył pogodzić się z byłymi kolegami z zespołu. Eazy-E odcisnął na branży znaczące piętno, stając się jedną z ważniejszych postaci rapu w latach 90. Pośmiertnie zostały wydane dwie płyty, a w 2015 roku do kin trafi film "Straight Outta Compton", opowiadający o losach członków N.W.A. 

Zobacz trailer filmu "Straight Outta Compton":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eazy-E | N.W.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy