Wylecą, bo za bardzo imprezują?
Wokalista Fred Durst zamierza zwolnić dwóch muzyków zespołu Limb Bizkit - donoszą amerykańskie media.
Przypomnijmy, że Limp Bizkit po rozstaniu z koncernem płytowym Universal Music z powodu katastrofalnego przyjęcia albumu "Gold Cobra", podpisali niedawno umowę wydawniczą z wytwórnią Cash Money Records i szykowali się do wydania kolejnej płyty.
Nie wiadomo jednak kiedy nowy album powstanie. Jak poinformował bowiem serwis TMZ, lider zespołu Fred Durst zdecydował się wylać z Limp Bizkit odpowiadającego za skrecze DJ-a Lethala i perkusistę Johna Otto.
Dlaczego wokalista postanowił pożegnać się z członkami oryginalnego składu zespołu?
Ponoć Fred Durst, który ma "nową wizję" Limp Bizkit, krzywym okiem patrzy na imprezowy tryb życia DJ-a Lethala i Johna Otto.
"Przez ostatnie cztery lata ciężko pracowaliśmy nad tym, by zespół był w ty miejscu, w którym jest obecnie. Bycie wywalonym na bruk tuż po tym, jak Limp Bizkit podpisali nowy kontrakt i zaczęli nowy etap, nie jest zbyt przyjemne" - skomentował DJ Lethal.
"Nikt nie ma prawa pozbywać się osób, które pomogły zespołowi stanąć na nogi. Fani powinni mieć świadomość, że są oszukiwani, jeśli dwóch z pięciu oryginalnych członków grupy nie będzie występować na koncertach" - dodał wciąż jeszcze obecny muzyk Limp Bizkit.