Woodstockowicze dla Darfuru

Podczas drugiego dnia Przystanku Woodstock (4 sierpnia) Amnesty International organizuje akcję solidarności z ofiarami konfliktu w Darfurze pn. "200 tysięcy ludzi dla Darfuru".

W Darfurze toczy się konflikt zbrojny
W Darfurze toczy się konflikt zbrojnyarch. AFP

Sobotnia akcja Amnesty International (AI) jest częścią kampanii prowadzonej przez tę organizację na rzecz zakończenia konfliktu w Darfurze i zagwarantowania bezpieczeństwa jego mieszkańcom - poinformowała rzeczniczka Stowarzyszenia AI Kaja Kulesza.

Konflikt w Darfurze pochłonął już ponad 200 tysięcy ofiar. Organizatorzy liczą, że tyle samo uczestników Przystanku Woodstock weźmie w sobotę udział w akcji dla Darfuru.

"Między godziną 18 a 19 padnie sygnał ze sceny i wszyscy na chwilę położą się w bezruchu. W ten sposób spróbujemy uzmysłowić światu ogrom tragedii w Darfurze" - napisała rzeczniczka.

W Darfurze w Zachodnim Sudanie piąty rok trwają czystki etniczne. Lokalny spór o ziemię przeistoczył się w regularną walkę między arabskimi koczownikami a czarną ludnością osiadłą.

Zdaniem AI, rząd Sudanu udaje, że nie uczestniczy w tym konflikcie, tymczasem wspiera atakami z powietrza dokonujących grabieży i zbrodni wojennych dżandżawidów (wojowników na koniach).

Na siedem milionów mieszkańców Darfuru, ponad 2 miliony zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Uciekli na pustynię lub do przepełnionych obozów. Niektóre regiony Darfuru są tak niebezpieczne, że nie jest tam w stanie dotrzeć żadna pomoc humanitarna.

Amnesty International jest niezależnym ruchem o światowym zasięgu, walczącym o uwolnienie więźniów sumienia, o uczciwe i szybkie procesy dla więźniów politycznych, sprzeciwiającym się stosowaniu tortur i kary śmierci oraz pozasądowym egzekucjom i "zaginięciom".

Zobacz nasz raport specjalny o Przystanku Woodstock 2007!