Reklama

Wojciech Waglewski i Muniek Staszczyk po raz pierwszy razem

Wieczór akcji Męskie Granie w Krakowie upłynął pod znakiem premier. Jedną z nich był pierwszy wspólny występ Muńka Staszczyka i Wojciecha Waglewskiego.

W scenerii Ogrodów Muzeum Archeologicznego w Krakowie dowodzony przez Muńka zespół T.Love zagrał m.in. premierowy kawałek "Polskie mięso" z płyty, która ukaże się w przyszłym roku. Niespodzianką była obecność na scenie niezapowiadanego wcześniej Roberta Brylewskiego (m.in. Brygada Kryzys, Izrael).

Jedną z największych gwiazd tego wieczoru był długo oklaskiwany jazzowy pianista Leszek Możdżer. Z niezwykle ciepłym przyjęciem spotkał się również Spięty, czyli Hubert Dobaczewski, który jeden z utworów wykonał... stojąc na krześle.

Reklama

Lech Janerka zaczął nawiązaniem do występu w Krakowie w 1983 roku. Tak jak wtedy muzyk zagrał najpierw spokojny kawałek "Ta zabawa nie jest dla dziewczynek", reszta jego koncertu była jednak prawdziwą mieszanką wybuchową dźwięków.

W finale tradycyjnie zaprezentowali się Wojciech Waglewski, Leszek Możdżer, Lech Janerka, Spięty i Fisz.

W Krakowie zagrali również: Nu Kids On The Glock, czyli DJ Eprom i Emade, formacja Fisz Emade Tworzywo, którą wspomagali Adam Pierończyk i DJ Eprom oraz grupa Kroke, z gościnnym udziałem Marka Bałaty. W koncercie nie wziął udziału zespół Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach, który nie dojechał do Muzeum Archeologicznego z przyczyn technicznych.

"Gdybym wiedział, że chłopaki mają problem na trasie, zabrałbym ich po drodze!" - skomentował nieobecność tej grupy reprezentant Polski w siatkówce, Piotr Gruszka, który tego wieczoru znalazł się wśród widzów.

Następne koncerty Męskiego Grania odbędą się w następujących miastach:

Lublin, Błonia Pod Zamkiem Lubelskim - 6 sierpnia
Gdańsk, Centrum Stocznia Gdańska - 13 sierpnia
Wrocław, Browar Mieszczański - 20 sierpnia
Poznań - Stara Gazownia - 27 sierpnia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy