Ulubieńcy Rodrigueza w Polsce

Na trzy koncerty do Polski przyjechała formacja Tito & Tarantula.

Tito & Tarantula
Tito & Tarantula 

Ta amerykańska formacja, która na muzycznym rynku działa już od 1992 roku, doskonale znana jest wszystkim wielbicielom filmów Roberta Rodrigueza. Grupa stworzyła muzykę na potrzeby takich obrazów, jak np.: "Desperado" czy "Od Zmierzchu Do Świtu", gdzie również pojawiła się w roli muzyków - wampirów.

Także podczas jednej z tras koncertowych, zespołowi jako trzeci gitarzysta towarzyszył sam Robert Rodriguez. Lider zespołu - Tito Larriva ma także na swoim koncie liczne role filmowe, np. zagrał on szaleńca w "Million Dolar Hotel" Wima Wendersa.

W 1997 roku ukazał się długo oczekiwany debiut zespołu, rewelacyjnie przyjęty krążek "Tarantism", a już 2 lata później swoją premierę ma kolejny album "Hungry Sally & Other Killer Lullabies", gdzie zespół znowu przy wykorzystaniu bardziej i mniej typowych instrumentów dla muzyki rockowej (jak np. skrzypce czy mandolina), stworzył zupełnie nową i ekscytującą jakość w muzyce. Ciekawostką może być również fakt, że w 1997 roku utwór "White Train" został motywem przewodnim mistrzostw świata we wrestlingu.

Na kolejnej płycie - "Little Bitch", która swoją premierę miała w 2000 roku, zespół poszedł w kierunku eksperymentów muzycznych: jednak nowatorskie brzmienie i zupełnie nowe podejście do wokali nie do końca odpowiadało fanom grupy i na kolejnym krążku - "Andalucia" (2002 r.), zespół powrócił do stylu wypracowanego na 2 pierwszych płytach.

W kwietniu tego roku swoją premierę miał piąty album w dyskografii formacji - "Back Into The Darkness", natomiast na polskim rynku, krążek ten właśnie się ukazał. Na polskich koncertach zespołu na pewno nie zabraknie nie tylko nowych kompozycji, ale również i tych najbardziej klasycznych, jak np. "After Dark", "Back to the House That Love Built" czy "Strange Face of Love".

Tito & Tarantula wystąpią 12 czerwca w Krakowie (Rotunda), 13 czerwca we Wrocławiu (Od Zmierzchu Do Świtu) i dzień później w Warszawie (Proxima).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas