Reklama

Tajemnica Radiohead

"Większość płyt tak czy inaczej trafia do internetu przed premierą. Dlaczego zatem samemu jej nie udostępnić?" - Thom Yorke komentuje wydanie albumu "In Rainbows" w sieci.

Z powodu przecieków do sieci Radiohead postanowili utrzymać fakt nagrania nowej płyty w tajemnicy. Środki ostrożności były żywcem wyjęte z filmów szpiegowskich:

"Nie powiedzieliśmy dosłownie nikomu. Ja nie szepnąłem nawet słowa mojej żonie!" - ujawnia gitarzysta Ed O'Brien z rozmowie z BBC 6 Music.

"Większość płyt tak czy inaczej trafia do internetu przed premierą. Dlaczego zatem samemu jej nie udostępnić?" - to już słowa Thoma Yorke'a.

"Dlaczego pozwoliliśmy fanom wybrać cenę? Nie stała za tym żadna filozofia".

Reklama

Muzycy ujawnili także BBC, że w 2008 roku ruszą w światowe tournee, które rozpocznie się koncertami w Ameryce.

"Wciąż jesteśmy na etapie ustaleń. Ale jeśli oni nas tak bardzo chcą, to dlaczego nie? Ruszymy pewnie gdzieś w maju" - zdradził O'Brien.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W Sieci | tajemnica | Radiohead
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy