Senator PiS kontra Maria Peszek. "Hańbiące wystąpienie"
Senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Martynowski wystosował ostre oświadczenie po koncercie Marii Peszek w Płocku.
"Wyrażam zdecydowany protest w związku z koncertem pani Marii Peszek, jaki miał miejsce w sobotę, 31 sierpnia br., na płockim Starym Rynku, podczas którego, według relacji wielu Płocczan, zaprezentowano treści bluźniercze, antypolskie i antychrześcijańskie" - czytamy w oświadczeniu, z którego wynika, że senator koncertu nie widział ("według relacji Płocczan").
Marek Martynowski zaatakował prezydenta Płocka za to, że występ został sfinansowany ze środków budżetowych.
Senator PiS nazwał koncert Marii Peszek "hańbiącym nasze miasto wystąpieniem".
"Decyzja prezydenta Płocka o zorganizowaniu antypolskiego koncertu w rocznicę podpisania porozumień sierpniowych, w dzień kolejnej rocznicy wydarzeń sierpniowych z 1982 r., w przeddzień rocznicy wybuchu II wojny światowej i rozpoczęcia nowego roku szkolnego odsłania do końca destrukcyjny program wychowawczy, który opiera się na zawołaniu 'róbta co chceta'. Jawi się jako cios zadany społeczności Płocka, społeczności, która z takim pietyzmem odbudowuje naszą tożsamość narodową i historyczną" - wzniośle pisze Martynowski.
Na końcu senator zaapelował do środowisk chrześcijańskich i patriotycznych, by przeciwstawiły się szarganiu bliskich im wartości w imię "godności i suwerenności narodowej".
Nie ma wątpliwości, że senator nawiązuje do takich utworów Marii Peszek jak "Sorry Polsko" ("Nie oddałabym ci Polsko / Ani jednej kropli krwi"), "Pan nie jest moim pasterzem" ("Pan nie prowadzi mnie / Sama prowadzę się / Jak chcę, gdzie chcę") czy "Szara flaga" ("Męczy mnie Polska / Wisi mi krzyż").