Naukowa debata o Depeche Mode

Kilkunastu naukowców z całej Polski przez dwa dni dyskutowało w Toruniu o fenomenie grupy Depeche Mode. Cieszącą się ogromnym zainteresowaniem sesję zorganizowano z okazji przypadającego w sobotę (19 lutego) Święta Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Dave Gahan i Depeche Mode byli przedmiotem debaty uniwersyteckiej fot. Jeff Gentner
Dave Gahan i Depeche Mode byli przedmiotem debaty uniwersyteckiej fot. Jeff GentnerGetty Images/Flash Press Media

Dave Gahan w akcji

Wokalista Depeche Mode to jeden z największych i najlepszych showmanów w historii muzyki pop. Przekonał się o tym każdy, kto choć raz był na koncercie brytyjskiego zespołu.

arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP
arch. AFP

Debata na temat zjawiska artystycznego, jakim jest od lat grupa Martina Gore'a zgromadziła w Toruniu siedemnastu naukowców z kilku ośrodków w Polsce. Fenomen niezwykle popularnego w Polsce zespołu analizowali w piątek i sobotę (18-19 lutego) językoznawcy, socjolodzy, muzykolodzy i literaturoznawcy, a przez widownię przewinęło się kilkuset słuchaczy, głównie fanów tworzących subkulturę tzw. depeszowców.

"Koncerty grupy za każdym razem gromadziły komplety publiczności, a Depeche Mode to nie jest już zespół, tylko zjawisko kulturowe: nie tylko muzyka, ale sposób bycia. Przy tym jest to zespół i zjawisko łączące pokolenia - na imprezy 'depeszowskie' w Toruniu przychodzą ludzie od 20. do 50. roku życia, wiec to pokazuje skalę tego zjawiska" - podkreślił Marcin Jurzysta, współorganizator sesji naukowej.

Jego zdaniem, magnesem wciąż przyciągającym nowych fanów do zespołu jest "harmonia między tekstem a muzyką".

"Teksty dotyczą 'bycia w świecie', kondycji człowieka świecie, mówiąc najogólniej. Poruszają kwestie patrzenia na Boga, na religię, na relacje międzyludzkie, pojawiają się stałe motywy: miłość, miłość odrzucona, miłość trudna, samotność, izolacja; pojawia się wiele wątków dotyczących uzależnień - spektrum tematów jest bardzo szerokie" - dodał Jurzysta.

Organizatorzy zaznaczają, że Depeche Mode to jeden z nielicznych popularnych zespołów, które przed 1989 rokiem nie były w Polsce cenzurowane.

"To pamiętają starsi fani, dla których był to swoisty powiew wolności. Jeśli chodzi o młodszych, to znam takie rodziny, w których ta miłość do grupy przechodzi z pokolenia na pokolenie, wręcz wiele małżeństw było kojarzonych w oparciu o zainteresowania tą muzyką. Na pewno Depeche Mode dla tych najmłodszych słuchaczy jest po prostu jednym z takich zespołów będących ikonami muzyki" - ocenił Jurzysta.

Jak zaznaczył, zespół Depeche Mode odróżnia się pozytywnie od współczesnej sceny muzycznej, gdzie większość grup to "zespoły jednej płyty", które cieszą się chwilową popularnością, by szybko zniknąć. Tajemnicą sukcesu jest spoistość dobrej muzyki i tekstów o silnych walorach literackich.

Toruńska sesja była przedsięwzięciem naukowym i referaty poszczególnych uczestników w profesjonalny sposób poruszały wybrane aspekty twórczości zespołu. Wśród wykładowców byli m.in.: dr Monika Konert-Panek z Uniwersytetu Warszawskiego, która zajmowała się już wcześniej twórczością innego muzyka, Nicka Cave'a, a na UMK przeprowadziła "Analizę fonostylistyczną 'Walking in my Shoes'" i dr Paweł Tański, który omówił rolę przestrzeni na przykładzie utworu "In Your Room". Zainteresowanie socjologów wzbudziły motywy polityczne i społeczne utworach Depeche Mode.

Zespół Depeche Mode, zaliczany do kręgu elektronicznego popu, powstał w 1980 roku w Basildon (Wielka Brytania). Nazwa została zainspirowana francuskim magazynem mody. Z pierwszego składu zespołu występuje wciąż trzech muzyków: Andrew Fletcher, David Gahan i Martin L. Gore. Grupa gościła w Polsce w 1985, 2001, 2006 i 2010 roku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas