Reklama

Myslovitz. Życie to surfing

Lubisz muzykę grupy Myslovitz? Artur Rojek to jeden z twoich idoli? Dziś (30 października) do księgarń trafia biografia "Myslovitz. Życie to surfing". W naszym konkursie możecie wygrać egzemplarze tej książki.

Książka "Myslovitz. Życie to surfing" to pierwsza biografia grupy zaliczanej do czołówki polskiego rocka. 288-stronnicową, autoryzowaną historię zespołu z Mysłowic ilustruje ponad 350 unikalnych fotografii. TUTAJ znajdziecie szczegółowe informacje na temat książki, a także konkurs, w którym nagrodami są egzemplarze biografii.

Autor Leszek Gnoiński (znany dziennikarz muzyczny) szczegółowo opisuje w niej perypetie grupy od chwili jej romantycznych początków, po spektakularny sukces okupiony konfliktem wewnątrz zespołu.

Reklama

Przy pisaniu biografii autor przeprowadził wywiady nie tylko z muzykami Myslovitz i ich najbliższymi współpracownikami, ale także z realizatorami nagrań, twórcami okładek i muzykami gościnnie występującymi z grupą. Znaleźli się wśród nich m.in. słynny operator Janusz Kamiński, aktor Jerzy Stuhr, muzycy Andrzej Smolik, Leszek Możdżer i fotograf Ryszard Horovitz, który stworzył jedną z okładek płyt zespołu.

Leszek Gnoiński to autor książek "Kult Kazika", "Raport o Acid Drinkers", współtwórca "Encyklopedii polskiego rocka", a także filmów "Historia polskiego rocka" i "Beats Of Freedom". Pisał do m.in. "Tylko Rocka", "Super Expressu", "Muzy", "Machiny", "Premier" i "Dziennika".

Przeczytaj fragment książki dotyczący wspólnej trasy Myslovitz z grupą The Corrs po Europie zachodniej w 2004 roku:

Życie w trasie nie jest usłane różami, składa się głównie z przejazdów i oczekiwania na - w przypadku Myslovitz - czterdziestominutowy występ. Podróżuje się głównie nocami. Kładziesz się spać w jednym mieście, budzisz w kolejnym. Potem - poszukiwanie jakiejś łazienki na poranną toaletę. Często występy odbywają się co drugi dzień. Wtedy bus zakotwicza na parkingu przy miejscu kolejnego koncertu na dłużej. Artur próbuje być jak najbliżej normalności i podobnie jak w domu niemal codziennie wstaje rano, przebiera się w strój sportowy i biega. Gdy przy którejś z hal otwarty jest basen, również pływa. Tak jest w Monachium, gdzie udaje mu się wejść na basen olimpijski, na którym Mark Spitz odnosił wielkie sukcesy. "W sumie nic specjalnego, ale świadomość, że Mark Spitz właśnie tam zdobył 7 złotych medali olimpijskich, to robi wrażenie! Kiedyś był dla mnie takim samym idolem jak Andy Bell z Ride kilka lat później :) Poskakaliśmy z trampoliny przy okazji :)" - pisze w SMS-ie. Ich wysyłanie opanował chyba do perfekcji.

Przemek na trasie postanawia dokończyć i zmiksować płytę Delons, której jest producentem. To zespół Dżałówy i Wojtasa, technicznego Myslovitz. W każdej wolnej chwili podłącza komputer i wsłuchuje się w kolejne dźwięki. W każdym miejscu postoju Henry załatwia mu dodatkową garderobę, gdzie urządza z Wojtasem ministudio. Czasami w pracy pomaga im Max, nagłośnieniowiec The Corrs. Potem - wypad na miasto, zwiedzanie, łażenie po sklepach, muzycznych również. Wojtek w każdym z miast realizuje się w swojej nowej pasji - fotografii. Zresztą wszyscy kupili aparaty cyfrowe i namiętnie fotografują. W każdym z miast rozchodzimy się, a potem i tak zawsze spotykamy w sklepie H&M - śmieje się Wojtek. W pewnym momencie miasta zaczynają się mylić. Wczoraj byliśmy w Hamburgu czy Hanowerze? - pyta gitarzysta i z jego wzroku można wywnioskować, że niekoniecznie zna odpowiedź.

Z DZIENNIKA LALI [Wojciech Kuderski, perkusista Myslovitz - przyp. red.]:

Po koncercie wciąż to samo: filmy, filmy, filmy. O!!! Przepraszam, przed tym koncertem [w Rotterdamie] odbyło się przyjęcie okładki na płytę "Mieczyki?" zrobionej przez naszego kumpla Gobasa. Sytuacja zaowocowała dodatnio. (...) Swoim przyjazdem uraczył nas Leszek Gnoiński. Człowiek, który pisze książkę o zespole - to dla niewtajemniczonych. Po koncercie wykonaliśmy rzeźnię autobusową w postaci alkoholu. Było miło i przyjemnie. A więc poszliśmy spać w niesamowitych humorach.

Materiały z książki pochodzą od wydawnictwa 3kafki.

Czytaj także:

Myslovitz: Duża chęć grania

Co za wieczór, co za noc

Zobacz teledyski Myslovitz na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | filmy | muzyka | biografia | książki | Myslovitz | surfing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy