Reklama

Klawiszowiec Ikey Owens nie żyje

38-letni muzyk Isaiah "Ikey" Owens, członek zespołu Jacka White'a, zmarł we wtorek (14 października) w Meksyku.

Przyczyną śmierci klawiszowca był zawał. By uciąć wszelkie spekulacje oznajmiono, że zgon nie był spowodowany zażyciem narkotyków. W jego hotelowym pokoju znaleziono jedynie niewielkie ilości marihuany.

Ikey Owens przebywał w Meksyku razem z Jackiem White'em, w ramach światowej trasy koncertowej.

Na wieść o śmierci kolegi Jack White odwołał pozostałe zaplanowane w Meksyku koncerty.

Owens występował nie tylko z Jackiem White'em, ale także m.in. z grupą The Mars Volta.

"Z wielkim smutkiem informujemy o odejściu niesamowitego muzyka Isaiah 'Ikey' Owensa. Będą za nim tęsknić rodzina, przyjaciele, koledzy z zespołu i fani. Kochamy cię i będzie nam ciebie brakowało, Ikey. Byłeś i nadal jesteś fantastycznym artystą" - czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie Jacka White'a.

Reklama

Jeszcze w październiku Jack i Ikey wystąpili razem u Ellen:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy