Jak usunąć U2?

Pod naciskiem użytkowników firma Apple udostępniła narzędzie ułatwiające usunięcie nowego albumu U2, "Songs of Innocence".

U2 z szefem Apple'a - Timem Cookiem (fot. Justin Sullivan)
U2 z szefem Apple'a - Timem Cookiem (fot. Justin Sullivan)Getty Images

Przypomnijmy - album U2 został sprezentowany za darmo 500 milionom użytkowników muzycznej platformy iTunes. Premierę płyty "Songs of Innocence" z wielką pompą ogłoszono podczas prezentacji nowego modelu iPhone'a.

Akcja okazała się jednak wizerunkową klapą - album zebrał nieprzesadnie ciepłe, żeby nie powiedzieć chłodne, recenzje krytyków, a użytkownicy produktów Apple wcale nie ucieszyli się z prezentu.

Więcej - wielu z nich zaczęło intensywnie dopytywać, jak można album usunąć, tak jak niegdyś użytkownicy Naszej-Klasy robili wszystko, żeby pozbyć się niesławnego "Śledzika".

Apple ugiął się pod naciskiem swoich klientów i stworzył narzędzie do usuwania albumu U2! Jeśli nie wierzycie - zobaczcie sami!

Jednocześnie firma zapewniła, że płyta Bono i spółki cieszy się ogromnym powodzeniem. Jak podano, już 33 miliony użytkowników wysłuchało albumu.

To jednak nie zmieniło złej prasy wokół całej akcji.

"U2 prawdopodobnie stanie się najbardziej usuwanym wykonawcą w historii" - sarkastycznie zauważają dziennikarze.

Specjaliści od marketingu wskazują, że marka U2 nie współgra z innowacyjnym wizerunkiem Apple i nie trafia do młodych odbiorców, śledzących najnowsze trendy, nie tylko w dziedzinie nowych technologii, ale również, a może przede wszystkim - popkultury.

Najkrócej rzecz ujmując - tkwiące po uszy w twórczym marazmie U2 nie jest już sexy.

W prasie zaczęły pojawiać się prześmiewcze artykuły: "Guardian" w konwencji poradnika wylicza w 10 podpunktach, "co można zrobić z niechcianym albumem U2".

"Wybierz jedną z wyróżniających się piosenek, zakładając, że jest taka, jako dzwonek dla połączeń od wszystkich osób, których nie lubisz" - czytamy.

"Kiedy czujesz się źle, weź głęboki oddech, spójrz na ikonkę z płytę 'Songs of Innocence' i pomyśl, że zawsze mogło być gorzej" - śmieją się dziennikarze.

Kto by przypuszczał, że akcja, na której miały skorzystać wszystkie strony - U2, Apple, fani i użytkownicy - tak mocno podkopie dwie słynne marki.

(mim)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas