Jack White zwyzywał publiczność

Lider grupy The Dead Weather, Jack White, nie wytrzymał, widząc anemiczną publiczność na koncercie jego zespołu.

Jack White nie przebierał w słowach - fot. Michael Loccisano
Jack White nie przebierał w słowach - fot. Michael LoccisanoGetty Images/Flash Press Media

Do incydentu doszło podczas występu The Dead Weather w ekskluzywnym, nowojorskim klubie Don Hill. Wśród publiczności znaleźli się m.in. Sean Lennon, Liv Tyler i Mary-Kate Olsen.

Jack White był wyraźnie poirytowany mało entuzjastycznymi reakcjami publiki. W pewnym momencie wypalił:

"Pie...cie się, poj...ńcy! Dlaczego się do cholery nie bawicie? Może powinienem wziąć te wasze darmowe drinki i wepchnąć wam je do gardła?!"

White przerwał koncert w połowie i poprosił ochronę, by usunęła spod sceny widza, który robił im zdjęcia.

Na końcu jednak amerykański muzyk zreflektował się i przeprosił publiczność za swoje zachowanie.

"Przepraszam, że tak na was naskoczyłem wcześniej. Dzięki, że przyszliście" - pożegnał się Jack White.

Zobacz The Dead Weather w utworze "Will There Be Enough Water":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas