George W. Bush znów "wygrywa"
Po raz kolejny prezydent Stanów Zjednoczonych otrzymał nagrodę magazynu "NME" dla "łajdaka roku".
Jednak największymi wygranymi czwartkowej (28 lutego) ceremonii była formacja Arctic Monkeys, która otrzymał aż trzy statuetki opiniotwórczej gazety. Alex Turner i koledzy zostali uznani "najlepszym brytyjskim zespołem", piosenka
"Fluorescent Adolescent"
została uznana "najlepszym utworem", a klip do "Teddy Picker" uhonorowano mianem "najlepszego teledysku".
Dodajmy, że Artic Monkeys stali się najwyraźniej ulubionym zespołem "NME". Grupa już trzeci rok z rzędu zabiera do domu... trzy nagrody magazynu! W tym roku zespół był nominowany aż w siedmiu kategoriach.
Z innych wyróżnionych wykonawców należy wspomnieć o The Killers ("najlepszy zespół zagraniczny"), mających przyjechać w maju do Krakowa Manic Street Preachers (wyróżnienie za "boski geniusz") i Pete'a Doherty'ego ("bohater roku").
Nie zabrakło również anty-wyróżnień. Poza wspomnianym Georgem W. Bushem ("łajdak roku"), wyróżniono Amy Winehouse ("najgorsze kreacje"), Britney Spears i jej nowy album "Blackout" ("najgorsza płyta") i formację The Hoosiers ("najgorszy zespół").
Dodajmy, że Kylie Minogue została uznana "najseksowniejszą artystką".
Oto lista laureatów najważniejszych nagród "NME":
"Najlepszy brytyjski zespół" - Arctic Monkeys