Czesław Mozil też oszukany?

Kolejni wykonawcy ujawniają, że zostali oszukani przez agencję koncertową Arts House Marty Poszepczyńskiej.

"Okłamany i oszukany" Czesław Mozil
"Okłamany i oszukany" Czesław MozilAKPA

O nieprawidłowościach związanych z organizacją koncertów alarmowali już przedstawiciele Renaty Przemyk i Anity Lipnickiej. W sprawę włączyli się także m.in. Czesław Mozil i Tune, finaliści czwartej edycji "Must Be The Music".

"Pani Marta Poszepczyńska jest idealnym przykładem, jak może niekompetentna, niezdolna osoba operować w Polskim Showbiznesie. Znam wiele osób, my rownież do nich należymy, które zostały oszukane i okłamane przez Martę Poszepczyńską i firmę Arts House. Jest kultową postacią na naszym rynku ale mam nadzieje że cała ta głośna sprawa spowoduje że Pani Poszepczyńska pojedzie na tak zwane 'Permanent Vacation'" - napisał na oficjalnym profilu na Facebooku Czesław Mozil (pisownia oryginalna).

Podobnej treści post na Facebooku opublikowała także Katarzyna Hajduk, menedżerka Tune, która odradza współpracę z agencją Arts House.

"Zostaliśmy oszukani podobnie jak inni artyści. Agencja zachowała się w najbardziej nieprofesjonalny z możliwych sposobów. Po podpisaniu umowy, ustaleniu warunków współpracy przestali odbierać telefony oraz odpisywać na maile. Na kilka dni przed planowanymi koncertami w Pradze okazało się, że agencja zapomniała o kilku drobiazgach, takich jak promocja koncertów, sprzedaż biletów oraz rezerwacja klubów" - ostrzega przedstawicielka Tune.

"Szczytem arogancji były zdawkowe smsy w stylu 'wszystko aktualne', nawet w sytuacji gdy wskazane kluby poinformowały nas, że w terminach podanych w umowie odbywają się zupełnie inne imprezy" - dodaje.

Marta Poszepczyńska kilka dni temu w "Fakcie" tłumaczyła się z odwołanych koncertów Anity Lipnickiej. "Zorganizowałam dużo koncertów, lecz nie sprzedawały się, więc zmuszona byłam je odwołać, bo straciłabym na nich mnóstwo pieniędzy" - mówiła, dodając, że menedżerka Anity Lipnickiej próbuje ją "zniszczyć".

Przestała działać oficjalna strona agencji Arts House, na ich Facebooku nie ma żadnego komentarza w sprawie zarzutów wysuwanych przez artystów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas