Co nabroił Czesław?

Zagadkowy wpis pojawił się na facebookowym profilu Czesława Mozila.

Czesław Mozil przyznaje się do pijackich grzeszków
Czesław Mozil przyznaje się do pijackich grzeszkówAKPA

"Inna historia wczorajsza... Przepraszam pana taksówkarza, uciekłem mu od rachunku. Dowiem się, jaka to firma" - napisał muzyk, który najwyraźniej zapomniał (?) zapłacić za taksówkę.

Z wpisu dowiadujemy się również, że nie tylko taksówkami jeździ po mieście Czesław, ale również... radiowozami.

"Dziękuję też Policji, która mnie zawiozła do domu zamiast do..." - urywa artysta.

"Czesław, Czesław, nie pij tyle :)))" - skomentowała wpis jedna z fanek.

"Oj, Czesiu, niedługo taksówkarz opowie swoją historię w 'Fakcie': 'Bestialsko obrabowany przez Mozila'" - żartuje inna.

Po kilku godzinach juror "X Factor" ponownie nawiązał do tej historii:

"Okazuje się, że taksówkarz był skurwielem, dlatego uciekłem, więc wszystko gra. Będzie wykorzystywał pijanego Czesława..."

Wokalista i akordeonista postanowił wyprostować także swój spór z Jurkiem Owsiakiem (spór o barierki na koncercie The Prodigy):

"Pana Owsiaka szanuję z całego serca. Bezpieczeństwo także szanuję z całego serca" - wyjaśnił Czesław.

Dodajmy, że popularny muzyk pracuje obecnie m.in. nad albumem opartym na poezji Czesława Miłosza. Przypomnijmy, że Mozil ma już na koncie jeden singel z wierszem słynnego poety - Czesław gościnnie wystąpił w utworze nagranym przez Stanisława Soykę, "Na cześć księdza Baki". Zobacz teledysk do tej piosenki:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas