Reklama

Cała prawda o Marilyn Mansonie

Amerykańska stacja telewizyjna VH1 przygotowała film dokumentalny o Marilyn Mansonie. Obraz dotyczył będzie przede wszystkim początków kariery muzyka i jego wczesnych lat młodości. Wszyscy, którzy mieli okazję przeczytać książkę "Trudna droga z piekła", będą mogli teraz sprawdzić ile z tego, co napisał o sobie Mr. Manson jest prawdą.

Na temat kontrowersyjnego muzyka i wokalisty wypowiadać się będą jego koledzy i koleżanki ze szkoły, a także członkowie rodziny. Całość zapowiada się fascynująco, ponieważ znanych jest już kilka spraw, o których będzie mowa.

Manson, czyli naprawdę Brian Warner, już od najmłodszych lat lubił nakładać sobie makijaż i bardzo często samookaleczał się.

"Pamiętam go jako ucznia piątej klasy. Był normalnym dzieciakiem z kręconymi, sterczącymi włosami, nieco przydługawymi po bokach. Wtedy wszyscy chodziliśmy ubrani w dżinsowe spodnie i kurtki, jakąś bluzę i t-shirty z napisem Bon Jovi" - powiedział Charles Days, kolega ze szkoły.

Reklama

Julie Johanning opowiadała za to o upodobaniach swojego kuzyna.

"Brian bardzo lubił się malować. Przy okazji Halloween wyglądał zawsze jak goście z Kiss. Załatwiał sobie takie małe kapsułki z czerwoną cieczą i wkładał do ust, tak, aby po rozgryzieniu wypływała mu z ust" - ujawniła.

Program "Driven" zostanie zaprezentowany w USA jeszcze w lutym, a niedługo być może będzie go można obejrzeć także w Europie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marilyn Manson | manson | muzyka | Prawda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy