Mieszkańcy Zakopanego protestują przeciwko Sylwestrowi TVP

O godzinie 14 przy oczku wodnym na Krupówkach w Zakopanem odbył się protest przeciwko organizacji sylwestra przez Telewizję Polską pod Wielką Krokwią. Uczestnicy wydarzenia domagali się natychmiastowych działań miasta oraz przeniesienia imprezy z planowanego terenu, a nawet z miasta.

article cover
Grzegorz Momot PAP

Mieszkańcy Zakopanego protestują przeciwko Sylwestrowi TVP

O godzinie 14 przy oczku wodnym na Krupówkach w Zakopanem odbył się protest przeciwko organizacji sylwestra przez Telewizję Polską pod Wielką Krokwią. Uczestnicy wydarzenia domagali się natychmiastowych działań miasta oraz przeniesienia imprezy z planowanego terenu, a nawet z miasta.

Protest w Zakopanem Grzegorz Momot PAP
"Zapomnijmy dziś o tym, co nas dzieli. Jesteśmy tu nie dla rozgłosu, pieniędzy czy politycznej walki, lecz dla ochrony przyrody i miasta. Sporo osób nas nie popiera, ale ci ludzie nie muszą oglądać tego, co zostaje po sylwestrze. My budzimy się w mieście pełnym śmieci" - mówił prowadzący manifestację Grzegorz Momot PAP
Na początku listopada władze Zakopanego potwierdziły, że wraz z Telewizją Polską zorganizują kolejnego Sylwestra Marzeń z Dwójką. Tym razem zrezygnowano jednak z imprezie na Równi Krupowej na rzecz terenów pod Wielką Krokwią. Taka lokalizacja wywołała mnóstwo kontrowersji. Grzegorz Momot PAP
Organizatorzy protestu, młodzi mieszkańcy Zakopanego na czele z Witoldem Kozłowskim, zaznaczają, że wydarzenie nie miało charakteru politycznego. Grzegorz Momot PAP
Wśród postulatów pojawiły się m.in. pomysł referendum na temat sylwestra w Zakopanem. "Sylwestra można przenieść. Tatr nie przeniesiemy" - apelował Kozłowski. Grzegorz Momot PAP
"Wybuchy petard, ogni sztucznych, muzyka płynąca z ogromnych głośników wybudzi i wystraszy tatrzańską zwierzynę. W górach, tuż obok skoczni, niedźwiedzie mają swoje gawry. Istnieje poważne ryzyko, że się obudzą. Konsekwencje tego mogą być nieobliczalne" - argumentowali dziennikarze. Grzegorz Momot PAP
Pomysł zorganizowania sylwestra właśnie w tym miejscu nie spodobał się również Tatrzańskiemu Parkowi Narodowemu. Jego przedstawiciele wyrazili zaniepokojenie decyzją TVP. Grzegorz Momot PAP
Przeciwko koncertowi pod Wielką Krokwią opowiedziała się też Tatrzańska Izba Gospodarcza. "Z dużym niepokojem przyjęliśmy decyzję w sprawie tegorocznego sylwestra na obiektach Wielkiej Krokwi. Proponowana lokalizacji tak wielkiej imprezy budzi wiele kontrowersji. To głównie dla wartości przyrodniczych, krajobrazowych i turystycznych przyjeżdżają pod Tatry turyści. Organizacja tak dużej imprezy w otoczeniu Tatrzańskiego Parku Narodowego, tego co najcenniejsze dla nas wszystkich jest ingerencją w wartości, które nie podlegają wycenie i porównaniu" – czytamy w komunikacie. Grzegorz Momot PAP
Według "Wiadomości TVP" w sprawie sylwestra protestują głównie pseudoekolodzy. Przeniesienie imprezy argumentowano natomiast względami bezpieczeństwa (impreza sylwestrowa może zostać zakłócona przez silny wiatr halny). Grzegorz Momot PAP
Przeciwko decyzji TVP i władz Zakopanego protestuje "Tygodnik Podhalański", który ruszył z akcją zbierania podpisów pod petycją przeciw organizacji sylwestra po Wielką Krokwią pt. "Stary niedźwiedź mocno śpi". Do tej pory w sieci pod apelem do burmistrza Leszka Doruli i Jacka Kurskiego podpisało się ponad 26 tys. osób. Grzegorz Momot PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas