"X Factor": Laureatka z... "Mam talent"
Do tej pory "X Factor" wygrywali wokaliści, którzy pół roku wcześniej odpadali z "Mam talent". Nie inaczej było tym razem (laureatką została Klaudia Gawor), choć faworytem na ostatniej prostej wydawał się Wojciech Ezzat.
W finale zmierzyli się: Klaudia Gawor (drużyna Kuby Wojewódzkiego), Wojciech Ezzat i Grzegorz Hyży (podopieczni Czesława Mozila). Zwycięzca "X Factor" otrzyma 100 tysięcy złotych i kontrakt płytowy. Poprzednie dwie edycje wygrali Gienek Loska i Dawid Podsiadło.
W ostatnim odcinku uczestnicy śpiewali po trzy piosenki: utwory znane z ich wykonań z wcześniejszych etapów, premierowe kompozycje oraz duety ze znanymi wokalistami.
Program rozpoczął Grzegorz Hyży z "Seven Nation Army" The White Stripes.
"Czesław w zapowiedzi popełnił błąd, bo to nie był ten sam numer, to był o niebo lepszy numer. Masz energię bulteriera!" - chwalił Kuba Wojewódzki.
Wojtek Ezzat przypomniał przebój "With A Little Help From My Friends" The Beatles w wersji znanej z wykonania Joe Cockera.
"Nie masz głosu Cockera, ale to jest problem Cockera" - komentował w swoim stylu Kuba Wojewódzki.
"Jakie to było smaczne i wyczekane, mi się chciało piszczeć" - dodała Tatiana Okupnik, która w finale występowała w roli obserwatorki (jej zespoły zostały wcześniej odrzucone przez publiczność i dwóch jurorów).
Klaudia Gawor sięgnęła po "Because You Loved Me" Celine Dion.
"Jesteś przykładem, że takie programy mają sens, wzruszyłem się i dzięki ci za to" - "słodził" 18-latce Czesław Mozil.
"Ciesz się tą chwilą - to jest twój finał, to jest twój moment" - dodała Tatiana.
Cykl premierowych utworów, napisanych specjalnie dla finalistów rozpoczął Grzegorz Hyży.
"Chcę się więcej, testosteron aż wypływa" - mówiła Okupnik.
Wojciech Ezzat zaśpiewał popowo-soulową piosenkę zatytułowaną "Ilu".
"Ja dzisiaj odczuwam niesamowitą satysfakcję, że mogłam zobaczyć, co działo się z tobą od Zabrza [odcinek castingowy]" - chwaliła Tatiana.
"Będę błagał, żeby Nosowska napisała ci tekst" - dodał Czesław. Przypomnijmy, że wokalistka grupy Hey doradzała Kubie Wojewódzkiemu w domach jurorów.
"Nauczyłeś ludzi, że ekspresja nie musi być darciem ryja, ale darciem duszy" - to opinia Wojewódzkiego.
Klaudia Gawor wykonała utwór "Lekkość życia bez słów". Znów nie obyło się bez zalewu komplementów.
"Po raz pierwszy usłyszałam Klaudię Gawor, otworzyłaś się jak róża" - mówiła Tatiana.
W duetach jako pierwszy wystąpił Grzegorz Hyży ze znanym z grupy Reamonn Reą Garveyem. Panowie wykonali solowy przebój tego drugiego "Wild Love".
"Dzisiaj nie dzielę ludzi na ludzi Kuby i Czesława. Nie podoba mi się to, że wszyscy twierdzą, że o finał będą walczyć Wojtek z Klaudią, dla mnie jesteś ciągle w grze" - to zdanie Kuby Wojewódzkiego, a Czesław po prostu zaprosił wszystkich na afterparty.
Wojtek Ezzat wraz z Tanitą Tikaram zaśpiewał popularny pod koniec lat 80. utwór "Twist In My Sobriety".
"Stare utwory w tym programie błyszczą i on błyszczał dzięki tobie" - zwrócił się Kuba do Wojtka, w zawoalowany sposób odcinając się od występu gościa specjalnego.
"Zazdroszczę ci, że śpiewasz taką piosenkę z taką gwiazdą" - powiedział Czesław.
Jako ostatnia na scenie pojawiła się Klaudia Gawor, której w balladzie "List" towarzyszyła Edyta Górniak.
"Nie wiedziałem, że Edyta jest tak świetna" - powiedział Czesław. Kuba Wojewódzki pogratulował obu wokalistkom.
Faworyzowany na ostatnim etapie Wojtek Ezzat zajął ostatecznie trzecie miejsce, drugi był Grzegorz Hyży, a program wygrała Klaudia Gawor.