Magdalena i Beniamin w "X Factor": Czego nie powiedziano na antenie
Bohaterami pierwszego odcinka czwartej serii "X Factor" byli Magdalena i Beniamin - duet mamy i syna. W programie przemilczano fakt, że Magdalena Rzemek od lat jest profesjonalną wokalistką.
Magdalena i Beniamin zachwycili jury nie tyle swoim wykonaniem "Need You Now" Lady Antebellum, co faktem, że po raz pierwszy w programie syn wystąpił w duecie z mamą.
"Nie wstydzisz się tego, że przychodzisz z mamą, ja cię za to podziwiam" - cmokała Ewa Farna.
"Wszystko stanęło mi dęba. Chcę was oglądać dalej" - komentowała wzruszona Tatiana Okupnik.
"Mam nadzieję, że Polska pokocha was tak bardzo jak ja" - dodał Czesław Mozil.
Na oficjalnej stronie internetowej programu "X Factor" Magdalena przedstawiona jest jako absolwentka szkoły muzycznej i nauczycielka rytmiki w przedszkolu.
Nie dodano, że Magdalena Rzemek to była wokalistka zespołu Brathanki, trzykrotna uczestniczka "Szansy na sukces" (raz zwyciężyła) i uczestniczka "Idola". Rzemek występowała już w przeszłości na antenie TVN, goszcząc u Ewy Drzyzgi w programie "Rozmowy w toku". Tego wszystkiego jednak widzowie "X Factor" nie mieli okazji się dowiedzieć z anteny. Magdalena i Beniamin pokazani zostali jedynie jako kochająca się rodzina, której jedynym doświadczeniem wokalnym jest wspólne śpiewanie w salonie.
Czy ukrywanie profesjonalnej przeszłości uczestników "X Factor" ma wywołać złudzenie, że oglądamy naturszczyków?
