Reklama

"Z płyty na płytę"

Członek grupy producenckiej Alpha Beatz. Współpracował z Cursem, Zion I, Pyranją, Harrisem czy Aggro Berlin. Rapować na poważnie zaczął już w 1994 roku. Jest także członkiem grupy Ostblokk, w 2003 założył swój label Ostblokk Plattenbau. W 2005 roku wypuścił mixtape "Gunz Nach Oben" i płytę "Aus Der Platte Auf Die Platte", gdzie możemy usłyszeć całą familię Aggro Berlin. Pochodzi ze wschodnich Niemiec. Nadaje mu to charakterystyczny, unikalny styl rapowania. O kim mowa? O Joe Rilla, z którym rozmawiał Michał "Miku" Kubacki.

Jesteś członkiem Ostblokku. Czy grupa ta jeszcze funkcjonuje?

Ostblokk był i jest pewnego rodzaju platformą składającą się z większej ilości artystów, to znaczy wszyscy jako solo idziemy swoją własną drogą. Czy wyjdzie nowy album Ostblokk w starej formule - tego nie wiem. Ale grupa ta dłużej nie funkcjonuje.

Mieliście beef z Afrob i Samy Deluxe? Jaki macie stosunek do nich obecnie?

Nie mieliśmy żadnego beefu z Afrob czy Sammy, z tego został zrobiony beef... Nie znam ich osobiście... Nie mam pojęcia.

W 2007 wychodzi twój nowy album. Jakie tematy będziemy mogli na niej usłyszeć?

Reklama

Wiesz, pochodzę ze wschodnich Niemiec, byłego NRD i mam wiele do opowiedzenia o życiu w blokowiskach w Marzahn, mojej dzielnicy. Przeżyte, prawdziwe historie z mojego osiedla... Oczywiście również osobiste sprawy, gdyż rap odzwierciedla moje życie...

Na jakich płytach będziemy mogli usłyszeć twoje bity czy gościnne występy?

Bity na wielu produkcjach, na przykład Snaga i Pillath, Aggroberlin oczywiście, Buckwheats...

Kim czujesz się bardziej? Raperem czy producentem?

Jestem obydwoma, jednak często dzielę to, gdyż moje skille są różne. Niektórzy jarają się mną jako raperem, inni jako producentem... Cieszę się z tego.

Jak ważna jest dla ciebie rodzina? Widziałem w internecie sporo zdjęć z twoją córką...

Moja rodzina jest dla mnie wszystkim, są dla mnie całym moim życiem, dzięki nim żyję. Czuję się bardzo dobrze w kręgu moich najbliższych, wybudowałem dom w pobliżu Berlina i udało mi się wyjść z dzielnicy, gdzie działo się dużo złych rzeczy...

Jesteś wielkim fanem motoryzacji, co masz w domu?

Mam mój wymarzony motor Suzuki GSXR1300 Hayabusa, Yamahę FZR1000 Streetfighter i KTM Supermoto na miasto...

Gdybyś był silnikiem, to byłbyś...?

Czterocylindrowym ostrym wałkiem rozrządu z filtrem K i N oraz instalacją Akrapovica.

Bardzo często współpracujesz z Aggro Berlin. Jak się z nimi poznałeś?

Jestem ich częścią, byliśmy razem w 2003 roku na trasie koncertowej do "Ansage 4". Tam się bardzo zakumplowaliśmy. Od tamtej pory pracujemy razem i bardzo ich szanuję. Jestem Berlińczykiem, to znaczy, że Berlin stoi za mną... Nie znam tutaj nikogo, kto na mnie "hejtuje". Jestem jedynym raperem ze wschodnich Niemiec, któremu udało się tutaj dołączyć do gry, wiesz co mam na myśli...

Niemiecki rap jest dla ciebie...?

Naprawdę ekstra... Zrobiliśmy naprawdę duże postępy. Moje ulubione płyty to Sido "Ich" albo Tefla Und Jaleel "Nichts Ist Umsonst"...

"Sei so wie du bist" ("Bądź taki jaki jesteś") to "hook" w jednym z twoich kawałków. Z kim byś go połączył?

Alpa Gun, Sido, B-Tight, Tony D - wszyscy z Aggro... Tak to wygląda.

Znasz coś z polskiej kultury hiphopowej?

Nie, niestety nie... Oprócz tego zaj**istego sklepu "Andegrand" w Szczecinie... Ekstra sklep.

Jak wygląda Polska w twoich oczach?

Trochę brudno, ale na bardzo dobrej drodze...

"Komm wir machen Ost und West zu einem Deutschland" ("Dawaj połączmy zachód i wschód w jedne Niemcy"). Czym różni się zachód od wschodu? Jak myślisz, dlaczego powstały te różnice?

Nie mam pojęcia... Jesteśmy po prostu inni... To tak jak różnice pomiędzy Polakami a Niemcami... Za skomplikowane.

"Ich hab traeume, die ich mir erfuellt" ("Mam marzenia, które spełniam"). Co już udało ci się osiągnąć, a jakie marzenia chciałbyś jeszcze spełnić?

To są moje spełnione marzenia: mam zdrową córkę, ładny i duży dom, który należy do mnie i wystarczająco dużo pieniędzy, żeby dobrze żyć... To mi wystarcza... Brakuje tylko Złotej płyty (śmiech).

Jak widzisz swoją karierę jako raper za 10 lat?

Jako raper nie widzę, będę tylko producentem...

Co chcesz na koniec powiedzieć wszystkim czytelnikom w Polsce?

Poznajcie mnie albo... Lepiej poznajcie! Kupujcie mój album!

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: marzenia | Niemiec | Berlin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy