"Cieszyć się życiem"

W niedzielę (30 czerwca) na Stadionie Miejskim w Poznaniu wystąpi amerykańska wokalistka Alicia Keys. Gwiazda promuje swój piąty album "Girl On Fire".

Alicia Keys zaśpiewa w Poznaniu
Alicia Keys zaśpiewa w Poznaniuarch. AFP

Wszystkie miejsca na Stadionie Miejskim będą siedzące. Szansę na zobaczenie koncertu będzie miało 25 tys. osób. Przed Alicią Keys na scenie zaprezentują się poznański kwartet UFly i niemiecki zespół Hurrican Dean.

Przed wizytą w Polsce wokalistka odpowiedziała na kilka pytań przygotowanych przez naszą redakcję i użytkowniczki portalu Styl.pl. Rozmowę przeprowadziła Magdalena Tyrała.

Występ w Poznaniu może okazać się największym na twojej trasie - może obejrzeć go około 25 tysięcy osób. Wolisz takie plenerowe, stadionowe koncerty, czy może mniejsze, gdzie jest szansa na bliższy kontakt z fanami?

- To prawda, może się okazać, że to największy koncert, jaki przyszło mi zagrać. Jestem bardzo podekscytowana tą perspektywą, bo przecież trzeba najpierw coś poznać, by stwierdzić, czy to lubisz, czy nie! Z każdym kolejnym występem coraz mocniej to sobie uświadamiam.

- Kiedy zaczynałam grać na wielkich stadionach, odczuwałam pewien dyskomfort wynikający z tego, że nie wiedziałam, czy publiczność mnie zrozumie; czy uda nam się nawiązać kontakt. Dziś jednak wiem już więcej na temat tego, jak przekazywać atmosferę wielkiego koncertu, muzykę, nastrój chwili, emocje - bez względu na skalę imprezy. Dlatego bardzo cieszę się, że już niedługo przekonam się, co to za uczucie i w jaki sposób przekłada się to na kontakt z publicznością, bo to właśnie jest dla mnie najważniejsze.

Podobno nagrywasz podczas tej trasy materiał na płytę koncertową - możesz ujawnić jakieś szczegóły?

- Na pewno mogę powiedzieć tyle, że zaczęłam zastanawiać się nad tym, w jakim, kierunku powinnam pójść na tej nowej płycie i jaki przekaz powinnam na niej zawrzeć, jeśli chodzi o moje przemyślenia i uczucia. Nie oznacza to jednak, że mam już sporo materiału; właściwie nie zaczęłam też nagrywać. Zdarza się jednak, że wracam do jakiejś piosenki, nad którą pracowałam już wcześniej. Bez względu na to, jaki kształt przybierze mój nowy album, wiem jedno: to będzie kolejna wspaniała muzyczna podróż - i bardzo się cieszę na myśl o niej!

Oglądając twoje teledyski i nagrania, można pokusić się o stwierdzenie, że fortepian stał się twoim atrybutem. Za co tak bardzo pokochałaś ten instrument, że nie możesz się obyć bez jego towarzystwa?

- To chyba było przeznaczenie, bo w mojej rodzinie tak naprawdę nikt nie grał na fortepianie - za wyjątkiem mojej babci. Coś mnie po prostu ciągnęło do tego instrumentu, niezależnie od okoliczności i tego, czym się akurat zajmowałam.

Jeśli miałabyś nagrać ostatnią piosenkę (duet) w swoim życiu, z kim chciałabyś ją zaśpiewać?

- Ostatnią piosenkę w moim życiu? Poważna sprawa! Z kim chciałabym ją nagrać?... Przychodzi mi go głowy Barbra Streisand!

Czy zmiany w twoim życiu prywatnym (małżeństwo, a przede wszystkim macierzyństwo) wpłynęły na twoją muzykę, na jej postrzeganie, na twoją wrażliwość? Jeżeli tak, to w jakim stopniu jesteś dziś tą samą dziewczyną, która stworzyła piosenkę "Fallin", a w jakim dojrzałą, spełnioną kobietą i artystką?

30 lat Alicii Keys!

25 stycznia 2011 roku amerykańska wokalistka Alicia Keys skończyła 30 lat. Piosenkarka jest obecnie jedną z najważniejszych postaci w muzyce r'n'b i soul, łącznie sprzedała ponad 30 milionów płtyt na całym świecie.

fot. Dave HoganGetty Images/Flash Press Media
fot. Michelly RallGetty Images/Flash Press Media
fot. Stuart FranklinGetty Images/Flash Press Media
fot. Frederick M. BrownGetty Images/Flash Press Media
fot. Frederick M. BrownGetty Images/Flash Press Media
fot. Stephen LovekinGetty Images/Flash Press Media
fot. Stephen LovekinGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2009 roku - fot. Ethan MillerGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2007 roku - fot. Kevin WinterGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2007 rokuGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2007 roku - fot. Evan AgostiniGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2005 roku - fot. Peter KramerGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2004 rokuGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2004 roku - fot. Frank MicelottaGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2003 roku - fot. Carlos AlvarezGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2001 roku - fot. Scott GriesGetty Images/Flash Press Media
Alicia Keys w 2001 roku - fot. Frank MicelottaGetty Images/Flash Press Media

- Z całą pewnością czuję się bardziej spełniona i mądrzejsza, a co za tym idzie - dojrzalsza. Ale dziewczyna z piosenki "Fallin" wciąż gdzieś we mnie jest, bo przecież dalej jestem tą samą osobą - tylko pod pewnymi względami lepszą. Wpłynęło to na sposób, w jaki tworzę muzykę, a także na moje zrozumienie pewnych spraw. Wcześniej nie byłam w stanie wyobrazić sobie, co to znaczy być matką; zmieniło się to dopiero wówczas, kiedy sama nią zostałam. Nie byłam też w stanie pojąć głębi tej miłości - dziś te emocje są we mnie bardziej intensywne niż kiedykolwiek. Ale - powtórzę - dziewczyna z "Fallin" wciąż gdzieś tam jest!

O kim opowiada twoja piosenka "Girl On Fire"? Z jej tekstu, a także z teledysku, można wywnioskować, że odnosi się ona do twoich życiowych doświadczeń. Ale czy "samotna dziewczyna" z tej piosenki to rzeczywiście ty?

- "Girl On Fire" tak naprawdę powstała z myślą o wszystkich kobietach. Napisałam ją dla samej siebie, ale także dla mojej przyjaciółki, która przeżywała wtedy trudny okres, a mimo to - jak zawsze - nie poddawała się i szła do przodu. Każda z nas czuje się czasem jak dziewczyna z tej piosenki; każda z nas próbuje odnaleźć swoją drogę i szuka szczęścia, próbując dochować wierności swoim ideałom - nawet jeśli inni ludzie starają się nakłonić nas do ich porzucenia. Każda z nas doświadcza tej karuzeli zmian z mnóstwem problemów i kwestii, które trzeba rozstrzygnąć - dlatego ta dziewczyna reprezentuje w istocie nas wszystkie. Niewątpliwie jest mną, ale każda kobieta odnajdzie w niej także siebie.

Nie należysz do wokalistek, które sprzedają swoje życie prywatne mediom i słyną bardziej ze skandali niż ze swojej twórczości. Co sprawia, że Alicia Keys ma na całym świecie rzeszę zakochanych w jej twórczości fanów - mimo iż nie jest bohaterką tabloidów?

- Po prostu nie chcę w tym uczestniczyć (śmiech) - to cała tajemnica! Chcę po prostu cieszyć się życiem i być szczęśliwą. Ta cała otoczka mnie nie interesuje.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas