"Jesteśmy pięknym snem"
Polskie żeńskie trio Queens tworzą dziewczyny wybrane w castingu. W połowie czerwca 2005 r. ukazał się ich pierwszy singel, "Everybody Loves The Sunshine". "Królowe" to: Patrycja Wódz (finalistka pierwszej edycji "Idola", mistrzyni Polski i wicemistrzyni Europy w konkursach tanecznych w stylu show-dance, występowała także w musicalach "Hair", "Koty", "Miss Sajgon" i "Grease), Monika Niedek (zwyciężczyni konkursu na polskiego sobowtóra Jennifer Lopez, uczestniczka "Drogi do gwiazd" i "Twojej drogi do gwiazd") oraz Agnieszka Maksyjan (tancerka, choreografka i modelka, wyróżniana na wielu pokazach i konkursach, w tym Miss Polonia, brała udział także w "Idolu", gdzie zwróciła uwagę jury stworzonymi przez siebie kreacjami Britney Spears i Marilyn Monroe).
Z dziewczynami spotkał się Paweł Amarowicz, który dowiedział się, że dla Queens utwory piszą m.in. Romuald Lipko, Robert Janson i Jacek Cygan. "Królowe" opowiedziały mu także, jak powstał teledysk do utworu "Everybody Loves The Sunshine" i o rywalizacji z Mandaryną.
Na początek proste pytanie - jak powstał zespół Queens?
W lutym 2005 r. roku Polska Agencja Muzyczna zorganizowała castingi na stworzenie zespołu dziewczęcego. My z Agnieszką zostałyśmy zauważone przez naszą menedżerkę, Monikę Batogowską, w programie "Idol",. Monika z kolei została dostrzeżona, gdy występowała w stacji TVN Style jako sobowtór Jennifer Lopez.
Dlaczego nazwałyście się właśnie Queens?
Dlatego, że jesteśmy i chcemy być królowymi sceny! (śmiech) Robimy wielkie show, podczas którego towarzyszą nam tancerze z grupy Volt od Marka Equroli. Chcemy sprawić przyjemność publiczności, dodać jej dużo energii naszą muzyką.
Przygotowujecie już debiutancką płytę. Jak ona będzie?
Nasz pierwszy singel "Everybody Loves the Sunshine" promuje płytę, która ukaże się jesienią tego roku. Śpiewamy na niej po polsku i angielsku. Premierowe utwory przygotowują dla nas najwięksi polscy kompozytorzy, m.in. Robert Janson, Romuald Lipko, Marcin Nierubiec. Teksty pisze Jacek Cygan.
Ile na płycie znajdzie się utworów?
Płyta będzie składała się z dwóch krążków: pierwszy to wersje radiowe naszych piosenek, na drugim znajdą się remiksy, których autorami są młodzi polscy DJ-e: Down Beat, DJ Maro i Marek Kangis. Na płycie pojawi się na pewno kilkanaście piosenek w stylu pop/dance.
Do singla "Everybody Loves the Sunshine" nakręciłyście bardzo fajny teledysk. Gdzie go kręciłyście?
Teledysk kręcony był na plaży nad Zalewem Zegrzyńskim. Wzięło w nim udział stu tancerzy ze szkoły tańca Volt. Klip jest bardzo radosny, optymistyczny, opowiada historię o panu, który zasypia w myjni samochodowej i zaczyna śnić. My jesteśmy właśnie tym pięknym snem (śmiech).
A co dzieje się dalej, możecie zobaczyć na www.teledyski.interia.pl ! Bardzo serdecznie zapraszamy i zachęcamy do głosowania!
Nie boicie się, że będziecie gwiazdą jednego sezonu i szybko znikniecie z rynku muzycznego?
Tak naprawdę dopiero zaczynamy naszą pracę w tym biznesie. Nie myślimy w tych kategoriach, że będziemy gwiazdami jednego sezonu. Walczymy i ciężko pracujemy, żeby zaistnieć i utrzymać się na rynku, żeby mieć coraz więcej fanów.
A dzięki temu, że mamy swój własny styl, swoje własne show i nikogo nie chcemy naśladować, myślimy że jesteśmy inne, wyjątkowe i dlatego podbijemy rynek i serca fanów!
Czy uda wam się wygrać rywalizację na wakacyjny przebój z Mandaryną?
Mandaryna jest dłużej na rynku i może dlatego jej przebój i ona sama jest bardziej popularna. Ale mamy nadzieję, że wam bardziej podoba się nasz utwór i to dzięki wam możemy zyskać większą popularność.
A poza tym nasz singel jest grany od niedawna i myślimy, że z czasem podbije listy przebojów! Zresztą już teraz wiemy, że piosenka jest emitowana przez kilkadziesiąt stacji radiowych.
Patrycja, czy nie żałujesz, że odpadłaś z "Idola"?
Nie. To była fajna zabawa, a poza tym bardzo mnie to wzmocniło psychicznie do pracy w show-biznesie. Gdyby nie "Idol", nie byłabym w zespole Queens.
Jakie są plany królowych lata na przyszłość?
Na razie przed nami ciężka praca, nieustanne treningi z choreografem, lekcje śpiewu, nagrania w studio. Wydanie płyty i kręcenie teledysków wymaga od nas wysiłku, ponadto mamy w planach kilkanaście wakacyjnych koncertów, do których się przygotowujemy.
Najbliższa ważna impreza, na której będziecie mogli nas zobaczyć, to finał Lata z Radiem 25 sierpnia w Gdyni. Poza tym pojawiają się propozycje koncertowe spoza granic kraju, ale o nich na razie nie chcemy mówić zbyt wiele. Na pewno INTERIA.PL dowie się o nich pierwsza!
Dziękuję za rozmowę.