Zrobił furorę w "Mam talent", potem zerwał z show-biznesem. Co dziś porabia Madox?

Po dłuższej przerwie na muzycznej scenie przypomina się Madox, jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników drugiej edycji programu "Mam talent" (2009). Zapowiedzią nowego materiału jest piosenka "Écho", którą wokalista zgłosił do polskich preselekcji do Eurowizji 2024.

Madox w 2011 r.
Madox w 2011 r.Bartosz KrupaEast News

Premierowy utwór "Écho" jest klamrą, która zamyka ostatnich osiem lat życia wokalisty i znajdzie swój finał na limitowanej edycji albumu o tym samym tytule z piosenkami wydanymi w latach 2015-2023.

Ballada autorstwa Madoxa opowiada o nieuchwytności przemijającego życia, ludzkich wspomnieniach i uczuciach, które z czasem zamieniają się w echo, które rezonuje wewnątrz nas.

Za kompozycję i produkcję utworu odpowiedzialni są Madox oraz Wojtek Trusewicz, znany ze współpracy z m.in. BEMY, Korą, Mary Komasą, Warsaw Beat Ochestra, Dawidem Kwiatkowskim czy amerykańską wokalistką LP, pamiętaną z przeboju "Lost On You".

Jak czytamy, piosenka "Écho" została zgłoszona do polskich preselekcji do Eurowizji. Tym razem o wyborze naszego reprezentanta zdecydowała wewnętrzna komisja TVP - kto nim został, dowiemy się w poniedziałek 19 lutego.

W najbliższym czasie poznamy datę wydania nowego albumu Madoxa "écho", natomiast na wiosnę pojawią się kolejne premierowe utwory z zupełnie nowym materiałem, z zapowiedzianego już w 2022 r. albumu "Colours".

Kim jest Madox? Zrobił furorę w "Mam talent"

Szeroka publiczność poznała Madoxa w drugiej edycji "Mam talent" w 2009 r. Występ castingowy (zaśpiewał "Paparazzi" Lady Gagi) obejrzeli internauci z całego świata, za sprawą blogera Pereza Hltona, który link do filmiku umieścił na swoim Twitterze. Uczestnika mocno chwalili jurorzy show TVN - Kuba Wojewódzki i Agnieszka Chylińska.

Marcin Majewski (to jego prawdziwe imię i nazwisko) po programie (dotarł do półfinałów) w 2011 r. wypuścił debiutancki album "La révolution Sexuelle". Płyta wywołała sporo kontrowersji za sprawą odważnie prezentowanej tematyki seksualności i poruszania tabu.

Duże emocje wywołał także androgyniczny wizerunek. "Jestem facetem! Facetem, który się maluje" - podkreślał w programie Kuby Wojewódzkiego.

Z czasem obecność wokalisty na muzycznej scenie malała. Co jakiś czas wypuszczał kolejne piosenki: "Warszawski sen", "Les Roses Noires" (utwór zgłoszony do polskich preselekcji do Eurowizji został odrzucony), "QrVa" i "One More Shot", hymn konkursu piękności Mr Gay Europe 2018.

Szerszej publiczności próbował się przypomnieć jako jeden ze stu jurorów programu "All Together Now. Śpiewajmy razem" w Polsacie.

"Nie jestem celebrytą, tylko artystą. Nie mam już ochoty chodzić na imprezy, na których spotykam fałszywych ludzi, którzy prawią mi komplementy, a za plecami obrabiają mi tyłek. Już mi się to znudziło" - mówił w rozmowie z Plejadą.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas