Zoe Saldana jako Nina Simone nie spodobała się fanom i spadkobiercom jej dorobku?
W sieci zadebiutował trailer filmu "Nina", opowiadający losy legendarnej wokalistki, autorki tekstów i pianistki Niny Simone. W roli głównej zobaczyć będzie można Zoe Saldanę, co jednak nie podoba się internautom.
Publikacja trailera filmu "Nina" po raz kolejny wywołała sporo kontrowersji. Fani Niny Simone wciąż nie mogą wybaczyć twórcom obrazu, że w roli artystki obsadzili Zoe Saldanę, która ma latynoskie korzenie (Simone była natomiast Afroamerykanką).
Na kolejne nieprzychylne komentarze internautów Zoe Saldana zareagowała cytując na Twitterze samą Simone:
"Powiem wiem, czym dla mnie jest wolność - brakiem strachu. Prawdziwym brakiem strachu" - napisała Saldana.
Na wpis odpowiedziało natomiast oficjalne konto Niny Simone na Twitterze, prowadzone przez spadkobierców dorobku artystycznego wokalistki. Prowadzący profil poprosili aktorkę, aby przestała używać jej imienia i nie robiła tego nigdy więcej.
"Nina" w reżyserii Cynthii Mort do kina trafić ma jeszcze w tym roku. Oprócz Saldany w produkcji będzie można zobaczyć m.in. Davida Oyelowo, znanego z siódmego epizodu "Gwiezdnych Wojen".
Zobacz trailer "Niny":