Eurowizja 2023
Reklama

Zenon Martyniuk na Eurowizji 2023? Druga opcja to Marcin Miller

Telewizja Polska ujawniła szczegóły wyboru reprezentanta Eurowizji na konkurs w 2023 roku. Publiczny nadawca zorganizuje polskie preselekcje, które odbędą się 26 lutego. Internauci chcą, żeby nasz kraj reprezentowały gwiazdy disco polo, w tym m.in. Zenek Martyniuk.

Telewizja Polska ujawniła szczegóły wyboru reprezentanta Eurowizji na konkurs w 2023 roku. Publiczny nadawca zorganizuje polskie preselekcje, które odbędą się 26 lutego. Internauci chcą, żeby nasz kraj reprezentowały gwiazdy disco polo, w tym m.in. Zenek Martyniuk.
Zenek Martyniuk pojedzie na Eurowizję 2023? /AKPA

TVP zdecydowała, że - podobnie jak w tym roku - na Eurowizję 2023 wyłoni reprezentanta Polski w krajowych preselekcjach. Nadawca ujawnił szczegóły konkursu.

Koncert eliminacyjny ma odbyć się w niedzielę 26 lutego 2023 roku. Wcześniej TVP wyłoni 10 uczestników polskich preselekcji. Nazwiska wykonawców i tytuły ich piosenek ujawnione zostaną 25 stycznia. Zgłoszenia do krajowych eliminacji można składać do 15 stycznia do godziny 22:00.

Gwiazdy disco polo na Eurowizji 2023?

W sieci pojawiły się opinie, że nasz kraj powinny reprezentować gwiazdy disco polo. Najczęściej w propozycjach pojawiają się Zenek Martyniuk oraz Marcin Miller. Inni z kolei mocno krytykują te opinie. "To Eurowizja a nie dożynki", "To, co dzieje się na tym festiwalu w ostatnich latach jest profanacją tego prawdziwego widowiska sprzed lat. Myślę, że disco polo znakomicie wpisałoby się w żenujące trendy, które mu towarzyszą. Tylko ktoś z discopolan musiałby nauczyć się śpiewać, by tam wystąpić. Poziom żenady osiągnąłby wtedy apogeum" - komentowali. 

Reklama

Sam Martyniuk wypowiedział się na temat Eurowizji na początku tego roku. Przyznał, że mimo dużego doświadczenie, pewnie czułby ogromny stres, występując przed eurowizyjną publicznością. "Jestem już troszeczkę wiekowy, już mam 53 lata. Raczej niech młodzi występują na Eurowizji" - stwierdził też, dodając, że nigdy o tym nie myślał. 

Jak wybrany zostanie reprezentant Polski na Eurowizję 2023?

System głosowania nie zmieni się również w 2023 roku i będzie podobny do tego, który działał podczas koncertu "Tu bije serce Europy. Wybieramy hit na Eurowizję". Punkty (w skali od 1 do 10) uczestnikom będzie przyznawać pięcioosobowe jury. Druga połowa wyniku będzie zależałą od głosowania widzów.

Prowadzący ogłoszą wyniki w stosunku 50/50 na miejscach od ostatniego do czwartego, a najlepsza trójka wejdzie do drugiej tury. Wyniki zostaną wyzerowane, a jurorzy ponownie oddadzą noty - tym razem w skali od 1 do 3. Po zamianie na procenty i dodaniu wyników televotingu w drugiej turze, poznamy zwycięską propozycję.

Eurowizja 2023. Co nas czeka?

Przypomnijmy, że w 2023 roku Eurowizja odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Europejska Unia Nadawców zdecydowała się przenieść konkurs i rozpocząć współpracę z BBC ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie. Mimo to przyszłoroczna Eurowizja zostanie zorganizowana w ukraińskim duchu. Podczas widowiska zobaczymy elementy nawiązujące do ukraińskiej kultury, a do prowadzenia konkursu zaproszono konferansjerów znanych z ukraińskiej telewizji. Ukraiński reprezentant ma mieć również zagwarantowany start w finale konkursu.

Na razie nie wiadomo, gdzie dokładnie odbędzie się przyszłoroczna Eurowizja. Wiadomo jednak, że w grę wchodzi siedem miast: Glasgow, Newcastle, Manchester, Leeds, Liverpool, Sheffield i Birmingham. Do tej pory udział w Eurowizji 2023 zadeklarowały 32 państwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk | Eurowizja 2023 | Marcin Miller
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy